Wpis z mikrobloga

#afera #wykop #neuropa #4konserwy #bekazlewactwa #lewackalogika

#neuropa standardowo była sobie rakiem toczącym mirko i wydawało mi się, że ten nowotwór nie ma już potencjału do dalszego rozwijania. Myliłem się srogo. Przedstawiciele elity tego serwisu postanowili rozsiać komórki nowotworowe na nowe organizmy, zakładając własną stronę fejsbukową i bloga. Które rzecz jasna reklamują przepełnionymi typową dla siebie arogancją hasłami w rodzaju "ostoja RiGCZu" oraz "a hero that you need".

Żeby dokładnie uświadomić co poniektórym poziom żenady tego zjawiska, zacznijmy od początku. Czym jest neuropa? Neuropa jest reakcją. Nie reakcją na niski poziom i brak merytoryczności (co by implikowało, że sami są merytoryczni i na wysokim poziomie, tak jakby chcieli, a do czego im daleko o lata świetlne), a reakcją na szeroko pojęty "prawicowy spam" na serwisie. Innymi słowy - są tym samym, tylko na drugim biegunie. Mimo ich przedstawiania się jako Mesjaszów obiektywizmu, zesłanych na Wypok w celu jego zbawienia. I nawet nie próbujcie obrony z cyklu "to tylko żarty" - bo to takie samy "żarty" co teksty o rasowo czystej Europie ze strony skrajnych narodowców. Czyli zasłona dymna pod postacią "humoru".

Wiele o wysokim poziomie omawianych tutaj osobników mówią początki neuropy. Otóż zaczynała ona jako ukryta grupa służąca do manipulacji znaleziskami. Oczywiście nie przeszkodziło im to w żadnej mierze w przewodzeniu linczowi na prawacką grupę robiącą dokładnie to samo, co oni 2 lata wcześniej - w trakcie tak zwanej akcji Banhammer. Ot, taki mały kamyczek do ich ogrodu hipokryzji. Jedyna różnica to taka, że nie przyłapano ich na używaniu automatu - a ja jakoś nie widzę diametralnej różnicy między masowym zakopywaniem ręcznym a automatycznym.

No, z taką genezą później może być tylko lepiej, prawda? Po początkowych próbach obrony klasyczną metodą "gdy złapią cię za rękę, mów, że to nie twoja" (stąd wziął się "prześmieszny" tekścik "nie ma żadnej neuropy", który po dziś dzień jest powtarzany, co by przerobić to przypomnienie o ich nieco żenujących początkach na "zabawny" żarcik) elita tego serwisu postanowiła wyjść z podziemia z podniesionym czołem, udając, że nic się nie stało, powstał ich tag i z miejsca ogłosili się obrońcami obiektywizmu i merytoryki na wykopie. Trzeba mieć tupet, co nie?

Wróćmy jednak do tego, na co neuropa jest reakcją. Pamiętacie, że "prawicowy spam" wziąłem w cudzysłów? Cóż, neuropki by oczywiście tak to określili, ale niestety w tamtym czasie definicji spamu to nie spełniało. Wykop był (i nadal jest) serwisem ludzi młodych, a mówimy tu o czasach, kiedy Korwin wśród ludzi do 20 roku życia miał poparcie rzędu ponad 50%. Innymi słowy - jego wyraźna obecność na tym serwisie, jak i innych szeroko pojętych "prawicowych" znalezisk było niczym innym jak odzwierciedleniem ówczesnych preferencji światopoglądowych użytkowników serwisu. To tak, jakby 90% wykopków wolała koty od psów i w związku z tym znaleziska ze śmiesznymi kotami by królowały na głównej, a wielbiąca psy mniejszość płakała o "kocim spamie". Otóż nie, nie wystarczy, by czegoś było dużo, by było to "spamem". Polecam zapoznać się z definicją. Jednakowoż przedstawiciele innych opcji politycznych, zrzeszonych m. in. w neuropie mieli ból pupci i było im bardzo smutno, że ich poglądy nie mają takiej siły przebicia na tym serwisie, dlatego postanowili przeciwdziałać. Na tym polega ta "reakcja".

Celowo w poprzednim akapicie używałem czasu przeszłego, bo przyznaję, że od paru miesięcy to, co się dzieje na głównej, może wzbudzać podejrzenia. Jestem skłonny uwierzyć w "nadreprezentację" znalezisk propisowskich, aczkolwiek ma to też swoje inne przyczyny, o których może wspomnę kiedyś w innym wpisie. Nigdy jednak nie uznam neuropków za zdrową przeciwwagę do tego. Tak jak rak wątroby nie jest przeciwwagą dla raka płuc.

Zważcie także, że mówię tutaj o głównej. Mirko jest oddzielną historią. A jaką? Otóż charakterystyczną cechą neuropków jest to że UWIELBIAJĄ kreować się na ofiary. Na ciemiężoną, biedną mniejszość, która bohatersko stawia opór bezmyślnej, ciemnej większości. Być może w początkach swej działalności faktycznie byli w mniejszości, ale te czasy dawno minęły. Obecnie wystarczy przejrzeć trzy strony gorących, by pomiędzy śmiesznymi kotami i cyckami znaleźć solidną garść wpisów z ich strony. Trudno się dziwić, skoro ich solidarność i wzajemne promowanie się są imponujące. Uważam to za absolutnie urocze, że pod wpisami stworzonymi pod określoną "melodię" bez patrzenia można wymienić przedstawicieli "elity", która to natychmiast zaplusowała. Przypuszczam, że niektórzy z nich mogliby napisać "gówno gówno gówno", a kółeczko wzajemnej adoracji i plusikowania z przyzwyczajenia wywaliłaby to w gorące. Mirko należy do nich - i tyle z ich retoryki "głosu wołającego na pustyni", którą rzecz jasna wciąż obłudnie uprawiają.

To, co wspomniałem w poprzednim akapicie, jest głównym powodem, dla którego neuropa to rak toczący mirko. To największe kółko wzajemnej adoracji na wykopie. Grono osób, z których prawdopodobnie lwia większość utrzymuje ze sobą kontakty poza Wykopem, a możliwe, że nawet w "realu" i która plusikuje się wzajemnie i staje za sobą murem w dyskusjach bez względu na wszystko. Czy solidarność grupowa jest czymś złym? Niby nie, ale tak naprawdę stoi ona w konflikcie z prawdziwą bezstronnością i merytoryką, którą tak rzekomo wyznają neuropki. Poza tym, kiedy ta solidarność staje się narzędziem do uciążliwego i irytującego forsowania swoich racji, sytuacja jest zgoła inna. Świetnym przykładem tego, o czym mówię, są sytuacje, kiedy jakiś moderator bezczelnie ośmielił się zbanować któregoś członka tego kółeczka, a wszyscy pozostali natychmiast masowo ustawiali sobie jego awatar na swoim profilu. Aż mnie uszy bolały od tego ciamkającego odgłosu mutualnego ssania fiutów. To jest coś, co bardzo mocno odróżnia ich od takich konserw - bo #4konserwy to luźna grupa ludzi, których łączy wyłącznie bliskość światopoglądów, a nie potrzeba wzajemnego adorowania się i "reagowania" na coś.

A propos moderacji - urocze jest, kiedy jakiś neuropek dostawał bana, często pojawiały się jakieś uwagi o nieobiektywnych i "prawackich" moderatorach. Co z tego, że oficjalne konto moderacji niejednokrotnie w pogardliwy i prowokujący sposób wypowiadało się o prawicy na Wykopie, co z tego, że jeden z moderatorów był członkiem pierwotnej ukrytej grupy manipulującej znaleziskami - tak jak mówiłem wcześniej, to neuropki zawsze muszą być tymi ciemiężonymi i atakowanymi.

Dobra, dość tych wywodów, przejdźmy do przykładów, jakże merytoryczną i trzymającą wysoki poziom grupą jest neuropa. W końcu nie ma nic bardziej godnego niż usuwanie wpisów oponenta i dodawanie na czarną listę, tylko dlatego, że ośmielił się wygrać z nami w dyskusji, prawda?

http://www.wykop.pl/wpis/15053471/1-zrob-smieszny-uogolniajacy-wpis-najezdzajacy-na-/
http://www.wykop.pl/wpis/15478039/shitwykopsays-neuropa-4konserwy-1-wdaj-sie-w-dysku/

Dwie sprawy - po pierwsze, spójrzcie na ilość plusów. Ojej, zaledwie jeden (razem w obu wpisach, co daje pół plusa na wpis). Jak to, czyżby neuropa nie była zainteresowana opisywaniem takich praktyk ze strony użytkowników i dlatego nie plusuje? No ale zaraz, przecież mamy np. taki wpis...

http://www.wykop.pl/wpis/16089969/neuropa-4konserwy-fajnych-macie-przedstawicieli-be/

...gdzie mamy opis identycznych praktyk, tylko że tym razem ze strony "prawaka". Och, i tutaj już mamy całą kopę plusików od kółeczka adoracji. Czyżbyśmy mieli tutaj przykład podwójnych standardów i hipokryzji? Nie może być, przecież to nie byłoby obiektywne i RiGCZowe, a to przecież podstawy neuropy.

Po drugie - zwróćcie uwagę na jeden z tych wpisów, gdzie linia obrony brzmi "on nie jest z neuropy!!11". To jest jedna z dość powszechnych taktyk neuropków. Nieważne, że ktoś masowo postuje pod tagiem #neuropa, nieważne, że robi to niezmiennie zgodnie z ogólnym "wzorcem światopoglądowym" neuropy, nieważne, że neuropki masowo plusują jego wpisy, a on ich - kiedy przyjdzie taka potrzeba, kiedy ten ktoś (rzecz jasna przypadkiem) zrobi coś głupiego, w ostateczności zawsze można się go wyrzec - on nie jest z neuropy, co ty gadasz, nigdy nie był, mapandowud. Czasem trzeba poświęcić jednostkę dla dobra grupy. Oczywiście, jeżeli dla odmiany później albo wcześniej ten ktoś napisałby coś w dechę, to wtedy już wygodnie można przypisać jego "zasługi" neuropejskim tradycjom. I oczywiście, jeżeli tylko istnieje choć cień podejrzenia, że inna osoba, która napisała coś głupiego, może mieć prawicowe sympatie, to natychmiast, bez żadnych oporów zostanie on mianowany bohaterem kolejnego, uogólniającego na potęgę wpisu z cyklu "haha beka z 4konserw" i "beka z prawakuw".

Odnośnie taktyk neuropków - wiecie, co jest jeszcze typowe dla nich? Unikanie jednoznacznych deklaracji poglądowych. Kiedy się weźmie typową osobę z tagu #4konserwy, łatwo można ocenić, jakie poglądy wyznaje, co popiera, a czego nie - i można z nim wtedy dyskutować. Ale spróbuj coś takiego zrobić z neuropkiem... Uuu, stary, jak śmiesz. Dla neuropka poglądy to jedynie tymczasowe narzędzia. Nie ma nic łatwiejszego niż dyskusja z pozycji atakującego, kiedy to Twój oponent musi się wić, udowadniać i bronić swoich racji, natomiast Ty musisz jedynie z uśmiechem wykazywać wszelkie braki w jego tezach i propozycjach. Ty nie musisz robić tego, co on, bo Ty nie masz poglądów. One przeszkadzają w "masakrowaniu". Jak nie masz poglądów, to nie ma Cię jak ruszyć. Nie ma jak udowodnić Ci, że Twoja wizja państwa/polityki/czegokolwiek jest gorsza niż moja. Ta asymetria w dyskusji jest ulubioną pozycją startową dla neuropka. Jeżeli spróbujesz mu przypisać jakiekolwiek poglądy, on się ich wyrzeknie. Ale jakoś tak magicznie wychodzi, że będzie atakował wyłącznie poglądy z określonej strony. Na tym polega ten ich "chochoł", o którym uwielbiają tak mówić - w większości przypadków jest to słowo-wytrych, przy użyciu którego uciekają od swoich własnych poglądów lub ich naturalnych konsekwencji, co by nie musieć ich bronić i stawiać się przez to na przegranej pozycji.

Dla przykładu, powiedz mu o wszystkich aferach za rządów PO, a on Ci odpowie, że on nigdy na PO nie głosował - ale jakoś tak wyjdzie, że wszystkie jego wypowiedzi będą krytyką wszystkiego poza PO. Dlatego właśnie neuropek przybiera poglądy jedynie wtedy, kiedy wie, że atmosfera danego czasu i miejsca pozwala mu na obronę ich. Zauważcie, jak często i gęsto neuropki broniły PO w czasach ich świetności, a teraz nagle jakoś prawie wszyscy się zgadzają, że jednak to PO raczej #!$%@? było (ale PiS jeszcze gorszy xD)? Dla przykładu, obecnie bardzo łatwo jest bronić Nowoczesnej (bo jako pomniejsza partia opozycyjna nie ma czego narozrabiać), ale niechby hipotetycznie kiedyś wyszły jakieś oczywiste dowody (w rodzaju afery taśmowej), że Nowoczesna jest be i nie dałoby się jej dłużej bronić, to nagle by się okazało, że żaden neuropek jej nigdy nie popierał.

To wszystko wynika z tego, że, jak już pisałem, neuropa jest reakcją. A reakcja musi być dostosowana do "akcji". Dlatego będą wymieniać tezy, argumenty i poglądy w razie potrzeby. Kiedyś na wypoku rządził Korwin - no to codziennie w gorących był wpis od neuropy, jaki to Korwin jest #!$%@?, jaki to wolny rynek jest zły i nierealny, jak to podatki są potrzebne i pożyteczne itd. Teraz rządzą narodowo-socjalistyczni PiSowcy - i nagle dowiadujemy się od neuropków, że #!$%@? PiS atakuje nasz bezcenny wolny rynek, że chcą nowe podatki wprowadzić, a przecież podatki są złe i nawet gdzieniegdzie widzę wpisy z rozrzewnieniem wypowiadające się o minionym czasie korwinowców, co to tak szlachetnie walczyli o wolność. Tu nie chodzi o obronę jakichś konkretnych poglądów - tu chodzi o to, by być na "anty". Zawsze być na pozycji tych, co nie muszą niczego bronić i udowadniać, ale mogą bez końca wymagać tego od innych. Nie ma to nic wspólnego z rzeczową, dojrzałą dyskusją dwóch stron o odmiennych poglądach.

Znowu trochę odpłynąłem, a chciałem dać jakieś przykładowe "popisy" naszych pupilków. Na wykopie, swoim blogasku i na fanpejdżu, jak już było wielokrotnie wspomniane, reklamują się jako obrońcy naukowego i merytorycznego podejścia. Ile to ma wspólnego z rzeczywistością, moim zdaniem ładnie pokazuje to ta dyskusja:

http://www.wykop.pl/wpis/13448051/#comment-42977995

W skrócie - OP ignorant wyśmiewał pewnego posła za zadanie pytania, którego zadanie okazało się jednak całkowicie zasadne zgodnie z istniejącym w psychologii pojęciem, co niezbicie w toku dyskusji udowodniłem (polecam ctrl + f, jak ktoś chce prześledzić). Co jednak robią obiektywne i merytoryczne neuropki? Masowo plusują kolesia, którego post składa się WYŁĄCZNIE z osobistych wycieczek i prymitywnych ataków na moją osobę. Urocze jest jednak to, jak w miarę toku dyskusji, kiedy moja racja stawała się coraz bardziej oczywista, kółeczko adoracji zaczęło się po prostu stopniowo ulatniać i udawać, że nic się nie stało.

Inny słodki przykład:

http://www.wykop.pl/wpis/15053471/1-zrob-smieszny-uogolniajacy-wpis-najezdzajacy-na-/

Widzimy jak czołowy przedstawiciel @Ginden (który zdaje się pełni kluczową rolę w tworzeniu neuropejskiego blogaska) w żenujący sposób próbuje ze mną dyskutować i w obliczu braku argumentów stosuje m. in. manipulowanie i tworzenie chochoła z moich wypowiedzi z INNEJ dyskusji (która nie miała nic wspólnego z tamtą) i zarzucanie mi "stygmatyzowania chorych", ponieważ śmiałem użyć słowa "autystyczny" (rzecz jasna, jego szafowanie "urojeniami prawakoidalnymi" stygmatyzowaniem chorych już nie jest). Merytoryka, obiektywizm i RiGCZ na całego, Panie i Panowie. Nawiasem mówiąc, pamiętacie, jak mówiłem, że neuropki zwykle uciekają od jednoznacznego opowiedzenia się za jakimiś poglądami? Zważcie, że tę samą obronę próbowali stosować tam, ale kiedy poprosiłem, by podali przykład jednego poglądu, który rzekomo niesłusznie im przypisałem, jakoś żaden nie odpowiedział.

Oprócz tego, jest też wiele innych pomniejszych przykładów wysokich standardów debaty, jakie promuje neuropa. Za każdym razem, kiedy coś takiego widzę, staram się to opatrzyć swoją wystandaryzowaną uwagą "Czy to jeden z tych osławionych, merytorycznych, podnoszących poziom wpisów neuropy?".

http://www.wykop.pl/wpis/14490489/
http://www.wykop.pl/wpis/14648925/muzulmanie-stworzyli-matematyke-80-z-polakow-nie-p/
http://www.wykop.pl/wpis/14540459/duda-nie-pojdzie-do-wojewodzkiego-bo-wystep-w-tego.html/
http://www.wykop.pl/wpis/15354243/

A wiecie, co jest w tym wszystkim najsmutniejsze? Że oni w to swoje gówno mogą naprawdę wierzyć. Ostatnio jeden z nich całkowicie serio potwierdził mi, że uważa się za "krystalicznie obiektywnego i merytorycznego". O takim poziomie urojeń i zadufania w sobie mówimy.

http://www.wykop.pl/wpis/16024697/#comment-54693207

Zwróćcie uwagę na jedną rzecz - wszystkie przykłady pochodzą z wpisów i dyskusji, w których ja miałem bezpośredni udział i dlatego je pamiętam. A nie udzielam się na wypoku jakoś specjalnie często. Inne osoby mogłyby przypuszczalnie podać ich więcej.

I tak to właśnie jest. Nie zrozumcie mnie źle - nikomu nie bronię wyznawać i bronić jakichkolwiek poglądów. Ale kiedy takie osobniki próbują się mianować "bohaterami, których potrzebujemy" i że stoją "na straży Rozumu i Godności Człowieka", to człowieka pusty śmiech ogarnia i trudno to przemilczeć. Dlatego właśnie nie narzekam w ten sposób na konserwy - bo jakiekolwiek poglądy mają, przynajmniej szczerze je wyznają. I nie próbują się ogłaszać zbawicielami Wypoku i wielkimi bojownikami o merytoryczność, podczas gdy koło tej merytoryczności nawet nie stali. I jakkolwiek głupia część z nich nie jest, oni przynajmniej nie ukrywają tego, że nie są bezstronni i że mają światopogląd, którego będą bronić za wszelką cenę.

I jestem całym sercem za promowaniem wysokich standardów dyskusji - ale neuropki to ostatnie osoby, które powinny się za to brać.

Cóż, to by było chyba tyle. Wpis ten stworzyłem dla sportu, bo nie wierzę, że się to jakoś przebije. Ja działam sam - nie mam za swoimi plecami żadnych gindenów, sermaciejów, sirpsychosexów czy innych gangrenM, które jak tylko zobaczą mój nick, to automatycznie dadzą plusa i zadbają o to, by #!$%@?ć mnie w gorące. Konserwy też nie będą mnie pewnie zbytnio plusować, bo do ich grona też nie należę. No i nie popieram PiS-u. Ale przynajmniej będę miał taki wpis, do którego będę mógł odsyłać innych, gdy się mnie spytają "co masz do neuropy?".

Źródłowy wpis autorstwa @Emes91 #polityka
  • 89
@Libertarianin_org: Co to za dywersja? Trochę słabo bo przy okazji ostatnich rewelacji i rozmowach z niektórymi nawet sam zwątpiłem w słuszność libertarianizmu. Chyba że wytoczy się krucjatę przeciw libertynom i ich zdolności do kreacji toksycznych sytuacji oraz zachowań. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Satan696: Pewnego wieczora szedłem do domu i zauważyłem, że pewien zdesperowany mężczyzna stoi na krawędzi mostu, i wygląda, jakby próbował skoczyć. Krzyknąłem do niego, żeby poczekał i podbiegłem spytać co się stało.

"To przez ten kraj" - lamentował - "Popada w ruinę i nic nie mogę z tym zrobić. Ostatnie wybory przesądziły wszystko. Nie chcę dalej żyć na tej planecie".
"Hej, głowa do góry!" - powiedziałem - "Siedzimy w tym razem.
@Libertarianin_org: Nawet się uśmiałem ale zabrakło mi w tej opowieści helikoptera. Jednak dalej stoję na pozycji że problemem są libertyni, mają w sobie coś takiego co sprawia że wraz z upływającym czasem dążą do #!$%@? czegoś ultra głupiego a potem zwyzywania wszystkich co tego nie akceptują bo to faszyści/konserwy/etatyści/katotaliban. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Xianist:

a wszystko dzięki własnej pracy.

oraz pomocy sztabu propagandowego.
@mnik1:

Kaleków umysłowych - emesów, zgniłków, newskich, kalafiorów i inne biedne istotki z ostrym PTSD, które cały ten ambaras traktują tak #!$%@? poważnie, że aż przykro na to patrzeć.


Neuropa swoje za uszami ma, ale w odróżnieniu od konserw jest niemal w 100% wolna od tego typu toksycznych, nienawistnych i skrzywionych jednostek - i choćby z tego powodu lofciam ją nad życie.

tl;dr klasyczna propaganda w stylu oni są źli a
@Satan696: popatrz na Murraya Rothbarda. O anarchokapitalizmie mówił już jakoś na przełomie lat 40. i 50. Przez długi czas był tak naprawdę sam. Mimo swojego konserwatyzmu, łączył siły nawet z hipisami i skrajną lewicą - tylko po to, by promować wolność.

Teraz mamy mnóstwo libertarian-konserwatystów czy libertarian-libertynów. Znajdź podobnych sobie i dołącz do walki o wolność (òóˇ) A wszystko inne zweryfikuje rynek ( ͡
@Libertarianin_org: Nikomu się nie chce, czekamy na upadek okcyndentu + podawanie się za libertarianina po ostatnich rewelacjach jest niebezpieczne wizerunkowo, jeszcze ktoś uzna cię za miłośnika zwierząt i używek. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mimo swojego konserwatyzmu, łączył siły nawet z hipisami i skrajną lewicą - tylko po to, by promować wolność.

Chyba nie był potem z tego dumny co? xD
@Trolljegeren

Naprawdę długie, a bycie na bakier z logiką zniechęca do czytania:

Neuropa jest reakcją. Nie reakcją na niski poziom i brak merytoryczności (co by implikowało, że sami są merytoryczni i na wysokim poziomie, tak jakby chcieli, a do czego im daleko o lata świetlne)


Nie wiem, po co pisać taką bzdurę, to operowanie skrajnościami. Jak najbardziej można skrytykować (zareagować na) niski poziom i brak merytoryki samemu nie prezentując wysokiego
@Cheater: Zapewne nie wpadłeś na to, ale może.... wystarczy.... hmmm - nie pisać nieodpowiednich treści, nie wyzywać innych, nie atakować ich na gruncie personalnym?

Na pewno na to nie wpadłeś. To dość charakterystyczne dla CIebie, że potrafisz tylko wyzywać.
@Cheater
I po co mnie wyzywasz?
Zgłoszę, bo nie mam powodu, aby ci odpuszczać takie żałosne odzywki.

Nie mam bólu o ciebie. Jesteś takim mamy karaluszkiem, który nic nie znaczy. Nie jesteś ani człowiekiem inteligentnym, ani oczytanym.
Jedyny twój przymiot to zaangażowanie w obronę kretynów z PiS i tego co wyprawiają, co wynika z tego jak bardzo dałeś się zmanipulować.
@mnik1:

tworzy kaleków, jak każda wojna. Kaleków umysłowych - emesów, zgniłków, newskich, kalafiorów

Emesik

paszkwil, wypełniony bzdurami rzyg człowieka chorego z nienawiści

po to, by mieć wroga którego można bezkarnie nienawidzić, w którego ciele można zawrzeć wszystkie frustracje, wszystkie negatywne emocje, urojenia i podniety.

...
...
...

Neuropa swoje za uszami ma, ale w odróżnieniu od konserw jest niemal w 100% wolna od tego typu toksycznych, nienawistnych i skrzywionych jednostek


xDDDDDD
@Cheater

I dalej jakieś losowe głupoty piszesz.
Dalej pokazujesz ślepotę.

Tak, PiS podejmuje bardzo niepokojące działania - zarówno w kwestiach gospodarki, standardów demokracji, jak i przejrzystości władzy.

Trzeba dbać o te standardy, niezależnie od tego kto jest u władzy. I tego właśnie nie rozumiesz.