Wpis z mikrobloga

Dzisiaj #rottenrecenzuje Alchemicy

Wołam: @alfredbuzdygan: @MnieTuNieMaJuz: @Trollica:

Grę można dostać za nieco ponad 100 zł, w zamian dostajemy pudło wypchane po brzegi żetonami. Bez kitu jest ich ogromna ilość jak za tę cenę :) Oprócz ładnie wykonanej planszy i wspomnianej góry żetonów dostajemy też podstawki pod karty / zasłonki dla graczy. I tu muszę się troszkę przyczepić. Moim zdaniem są nieco niepraktyczne, lub źle zaprojektowane. Ja miałem taki problem, że gdy próbowałem w swojej umieścić kartę, to ta spadała mi przez dziurę za zasłonkę () Było to strasznie denerwujące... Sama plansza jest bardzo ładna i kolorowa, ale na początku wydawała mi się mało czytelna. Może to wina instrukcji, ale nie bardzo rozumiałem co mam właściwie robić i na którym polu. Na szczęście wszystko się dość szybko wyjaśnia, ale jeśli ktoś dopiero wchodzi w świat planszówek to może go to troszkę przestraszyć. Same zasady nie są trudne i jest to dość typowy worker placement, ale muszę pochwalić element dedukcji. Wypada rewelacyjnie! Sama próba odgadnięcia co wyjdzie z mieszania odpowiednich składników jest świetna. To bardzo fajnie urozmaica rozgrywkę. Fakt, trzeba używać do gry smartphona, ale w moim odczuciu w ogóle nie psuje to nastroju w czasie gry. Oczywiście zasady dopuszczają opcję bez telefonu, ale moim zdaniem nie jest on aż tak przeszkadzający, żeby z niego rezygnować. Nie jest też konieczne, aby każdy miał swój telefon - spokojnie można korzystać z jednego urządzenia.
Bardzo fajnie jest też napisana instrukcja - z dużą dozą humoru (i jest akurat śmiesznie, bez silenia się na bycie zabawnym. Humor troszkę kojarzył mi się z Pratchettem, nie wiem dlaczego - może to takie troszkę sarkastyczne podejście do wszystkiego) i dość czytelnie. Jest całe mnóstwo przykładów które pokazują jak mieszać składniki i interpretować wyniki.
Podsumowując - jeśli to ma być zupełnie pierwsza gra, to raczej nie jest najlepszy wybór, bo znalazły by się lepsze gry na początek (w sensie np. mniejszej ilości zasad). Jeśli już macie jakąś wprawę w planszówkach, to śmiało możecie sięgnąć po tę pozycję. Cena nie jest wygórowana, a ilość zabawy jaką dostarcza sprawi, że na pewno zwróci się z nawiązką. Jeśli dobrze porozdziela się żetony to setup gry też jest dość szybki co w moim przypadku (nie lubię długiego i mozolnego rozkładania gier) jest istotne. Gra nieźle działa na dwie osoby (niestety nie miałem okazji zagrać w większym gronie), ale nie wydaje mi się, żeby były z tym jakieś problemy. Alchemicy na pewno są godni polecenia, bo to świetny worker placement, z ciekawym wątkiem mieszania mikstur i sporą dawką humoru (sama gra może nie jest heheszkowa, ale udziela się wesoły klimat instrukcji).
  • 5