[fegwegw]

@kolak68: Google Drive.

Wszystkie NASy, i inne 'domowe' sposoby mają jedną wadę: zawsze istnieje ryzyko, że Ci to padnie, i stracisz dane.

[Horvath]

@kolak68 Google ma za free 15GB. Dodatkowo jak synchronizujesz zdjęcia w jakiejś tam narzuconej rozdzielczości to nie zajmują one miejsca. Ewentualnie 9 zł miesięcznie i masz 150GB. Dodatkowo aplikacje na ios / androida, że automatycznie wysyła zrobione zdjęcia.

[h.....l]

@kolak68: google drive, chyba że jesteś trochę into programowanie, to możesz pomyśleć nad jakimś glacier storage w amazonie

[GanjaBoy2004]

@kolak68 Lepiej na pamięć przenośną. Noż widelec, bedzie jakas afera w Google, Dopbox czy NAS i adisos dla wielu gb danych.

[h.....l]

@GanjaBoy2004: znacznie mniejsza szansa, że zawiedzie twój dysk

[GanjaBoy2004]

@hjkl Ale np DVD, jak bedzie dobrze przechowywane to zerowa szansa, raczej, że wojna będzie i sie spalą.

[I.....y]

@kolak68: Ja aktualnie trzymam na MEGA (oszyfrowane) ale któregoś dnia po prostu kupię kilkanaście płyt dvd dobrej jakości i schowam je w zakamarkach strychu... to będzie najlepsze wyjście.

[kolak68]

@GanjaBoy2004: @hjkl: @Horvath:

Tyklo Nawet napędu optycznego już w Lapku nie mam. 9 PLN Miesięcznie to niby niewiele, ale Jak Policzę 9 PLN * do końca życia ( jestem optymistą ( ͡° ͜ʖ ͡°)) trochę sporo.

[h.....l]

@GanjaBoy2004: uuu, płyty dvd mają szacowaną żywotność kilkadziesiąt lat. Do tego dodaj fakt, że mogą być źle przechowywane i że za 10 lat nie będziesz miał czym to odczytać. Ponadto zajmują miejsce, kosztują i łatwo je zniszczyć. Mając ich 50, na pewno jedna będzie trefna.

[h.....l]

@kolak68: jak się policzy koszt dobrego NASa i dobrych dysków do raida, oraz robociznę, to przestaje być tak opłacalne. A jednak taki google oferuje wyższy standard bezpieczeństwa danych, niż twój dom.

[Horvath]

@kolak68 Ja wykupiłem na rok za 89 zł. Kiedyś w końcu znajdę czas, przebiore trochę tych fotek, coś oddam do wywołania, a resztę na jakiś dysk przenośny czy też płyty.

[h.....l]

Ja wykupiłem na rok za 89 zł.

@Horvath: co gdzie jak

[h.....l]

@oraculium: nie widziałem takiej opcji, odmieniłeś moje życie o 15 zł rocznie

[I.....y]

@hjkl: Zgranie na dvd i ich solidne zabezpieczenie to spokój na dobre 10-15 lat. Po tym czasie na pewno będziemy mieli technologię która pozwoli na lepsze archiwizowanie danych. Po co ma płacić za chmurę skoro tych zdjęć cały czas będzie przybywać i w końcu zabraknie miejsca? Dostęp do wszystkiego z każdego urządzenia też nie jest potrzebny, bo przecież człowiek odpala swoje archiwalnia raz na rok lub dwa.

[h.....l]

@Inkyy: w dobrej chmurze płacisz od gigabajta, masz dostęp do tych zdjęć z dowolnego miejsca, nie musisz ani trochę przejmować się o drugi i trzeci backup, dostęp jest natychmiastowy, ceny chmur będą zawsze proporcjonalne do ceny gigabajta na najtańszych nośnikach. I oszczędzasz kupę czasu. A nośniki wcale nie są takie tanie. Mało tego, mając 100 gb zdjęć i tak kupisz dysk 1tb. W dobrej chmurze cena jest proporcjonalna do wielkości kolekcji.

[I.....y]

@hjkl: No nie wiem, ja osobiście nie czuję potrzeby ciągle walać tonami zdjęć z przeszłości na każdym urządzeniu i za to płacić. Do dziś mam płyty TDK nagrane w 1998 roku (cd) i 2003 (dvd) które działają bez zarzutu. Odpowiednia kompresja i upchniesz to wszystko na kilkunastu płytach. Nawet jak taka płyta po tych 20 latach padnie, to masz możliwości jej regeneracji. Taka pragmatyczna inwestycja jest bardziej opłacalna i logiczna.