Wpis z mikrobloga

ehhh Mirki, co robić? jak żyć?

w skrócie, dwa egzemplarze tego samego (trochę sportowego) modelu, cena identyko:

samochód A:
- 2014 rok
- 48 tys. km przebiegu
- bardzo dobrze wyposażony (w tym ceramiczne tarcze hamulcowe)
- no i niestety walnięty w tylny błotnik, wymieniona lampa. widziałem zdjęcie, drobne uszkodzenie, ale jednak powłoka była cięta. wymieniony na nowy w kolorze (wciąż wszędzie fabryczna warstwa lakieru)

samochód B:
- 2015 rok
- 60 tys przebiegu
- dobrze wyposażony, ale nie aż tak jakbym chciał - niestety nasłuchałem się, że HUD to jest must-have. ten go nie ma. o tarczach ceramicznych nie wspominając, ale umówmy się, że to nie jest absolutnie niezbędne.
- 0 napraw lakierniczych, nietknięty

No i co wybrać? wypasiony, ale ciut starszy i "po przejściach", za to z mniejszym przebiegiem czy rok młodszy, niebity, za to zrobił trochę więcej km i nie ma aż tak dobrego wyposażenia.

Powiem szczerze, że te tarcze ceramiczne też przyjąłbym z otwartymi rękami, bo planuję pojeździć po torze, ale takie atrakcje raczej od wielkiego dzwonu (odpukać). Zastanawiam się tylko co będzie za parę lat jak zechcę go sprzedać i już czekam na te telefony: "paaaanie, za takiego ulepa nikt tyle nie da. daje tyle a tyle i biere jeszcze dzisiaj."

#motoryzacja #mechanikasamochodowa #samochody
  • 15
@skyrunner: Bierz A, zachowaj zdjęcia i prezentuj przy sprzedaży. Niech blacharz oceni czy naprawa nie spieprzona (bo w sumie nie wiem jak masz fabryczna pojrywe lakieru na cietym elemencie). Jest szansa ze tym teraz idealnym tez w cos przyladujesz, szczególnie ze planujesz trackdaye i wtedy się wyrowna. Hud to dla gowniarzy bajer, tarcze ceramiczne to jednak spory bonus w mocnym aucie.
@rafti77: słyszałem akurat od kolesia starszego ode mnie, że potem jak się przesiada do auta bez HUDa to bardzo mu go brakuje. podejrzewam, że błotnik był wycięty z jakiegoś innego rozbitka pod kolor. nie znam się, ale gość zarzeka, że miernikiem nic bym nie znalazł.
@skyrunner: A jak byl połączony ten błotnik z rozbitka do tego rozbitego auta? Na klej, krawędź do krawędzi? Czy raczej wycięty, wspawany, spaw zeszlifowany, szlif pokryty szpachlą i polakierowany? Bo ja,stawiam na to drugie. Jakby to bul przedni błotnik to jeszcze to możesz ogarnąć - wykrecic stary i wkręcić z rozbitka w kolorze, z tylnym już troche gorzej.
nie mam pojęcia, miałem jedynie wstępną rozmowę ze sprzedawcą. podesłał mi zdjęcie uszkodzenia i póki co nie drążyłem tematu. przedni błotnik to wiadomo, że nie problem. też obstawiam, że było zrobione tak jak zakładasz, ale na pewno zapytam.
@skyrunner: Ok. Jeśli szukasz czegoś w rodzaju bmw m3 lub droższego, to bierz wersje A pod warunkiem ze ktoś kto się zna oceni naprawe i stan auta. W samochodach tej klasy liczy się tez fakt serwisowania o czasie i w dobrym aso. Delikatna obcierka nie sprawi kłopotu, dzwon naprawiony druciarsko dyskwalifikuje takie auto. Jeśli jest delikatnie drapnięte to zbadaj auto dokładnie. W takich samochodach liczy się stan historia przebieg. Pytaj czy
@skyrunner: Cos mi dzisiaj wypok nie działa. Jeśli dobrze zgaduje i patrzysz na m3-m4 to koniecznie check w aso, najlepiej nie w tym które serwisowało. Z tego rocznika większość będzie miała pakiet serwisowy wykupiony. Sprawdź czy miało przeglądu w terminie, dla m3 poprzedniej generacji wręcz konieczny był serwis po 3000 km bez tego zdarzaly się pady silnikow. Nie wiem jak jest w tym nowym turbo ale pewnie podobnie. Przebieg 60 tyś
@rafti77: Tak chodzi o bmw m4. No i widzisz, uderzyłeś w istotną kwestię. Samochód z tego co widzę, jest z wypożyczalni samochodów...To sugeruje, że mógł nie mieć łatwego życia. Niby był zajebiście serwisowany, olej wymieniany co 15 tys km, częściej niż wymagałby tego plan serwisowy samochodu. Tak więc są pewne znaki zapytania, na pewno będę musiał dokładnie zweryfiować, co i gdzie było serwisowane. Pewne doświadczenie z tego typu autami mam -
@skyrunner: Uszkodzenie (przynajmniej ze zdjecia) nie jest duże. Jeśli naprawione w aso to pewnie udistepnia kosztorys właścicielowi jak poprosi. Zobacz czy byly prowadxine prace przy tylnej osi - nie wygląda na to ale nie można wykluczyć ze cos tam się poprzestawiało. Będziesz wtedy wszystko miał na papierze. To na plus. A na minus? Jeśli to auto z wypożyczalni i było przez 48 tysięcy czarną suką do deptania przez randomowych klientów to
@skyrunner: Nowe auta to bardzo delikatne maszyny. Bmw nawet przy dobrym traktowaniu potrafią się psuć, praktycznie każda jest też wyposażona w turbo.
Dlatego też w życiu bym nie kupił auta sportowego używanego jako samochód służbowy, demonstracyjny, do wypożyczenia.