Wpis z mikrobloga

Jak ja kocham jeździć pociągami,a szczególnie podejście niektórych konduktorów do pasażerów. Planując swoją podróż chciałam zakupić bilet internetowo lecz coś poszło nie tak, dostałam tylko wiadomość, że transakcja została pomyślnie rozpoczęta i o jej zakończeniu powiadomią mnie w nastepnej wiadomości. Czekałam cały dzień lecz potwierdzenia zakupu biletu brak ( ͡° ʖ̯ ͡°) Co mi tam kupię bilet w pociągu ( na stacji w której wsiadałam nie ma kas biletowych) Wsiadam do pociągu #intercity i z zamiarem kupienia biletu szukam owego mistrza ceremoni konduktora. Znalazłam, cała elita pracowników siedzi w jednym przedziale. Ja uprzejmię mówie Dzień dobry chciałam zakupić bilet :) konduktor spojrzał na mnie tak jakbym chciała od niego pożyczyć hajs i nadętym tonem odpowiada " Proszę siadać prrzygotować pieniądze i czekać" Więc usadowiałam się wygodnie w przedziale i tak jak nakazał mistrz ceremoni czekam. Mija 15 min aż w końcu pojawia się jego kolega. I teraz wywiązuje się dialog:
Ja: Poproszę normalny bilet z Wodzisławia Śląskiego do Zawiercia.
K: Dlaczego Pani nie zgłosiła Pani wcześniej ?
Ja: Zgłosiłam, ale pański kolega kazał mi siedzieć i czekać.
K: Aaa, 30 zl poproszę
Ja: Wręczam mu banknot 50 zł.
K: Nie ma Pani drobniej ?
Ja: Niestety nie... a to Pan nie ma wydać 20 zł ?
K: Jakbym miał to już by mnie tu nie było.
Przewracając oczami wręcza mi owe 20 zł.
No co za chamstwo. Ja rozumiem piątek, brzydka pogoda, ale to ich zasrany obowiązek obsłużyć klienta i umieć chociaż w minimalnym stopniu zachować się kulturalnie, bo sądzę, że takie są wymogi ich pracy.
Jak mnie irytują tacy ludzie ... zero jakiegokolwiek podejścia do klienta...
( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)( ͡° ʖ̯ ͡°)
#intercity #pociagi #konduktorzy #pkp
  • 4
@pierzastaKaczka: ale właściwie na czym polega problem, że musiałaś chwilę poczekać? Praca konduktora nie polega tylko na sprzedawaniu biletów i na pewno nie jest to priorytet w liście jego obowiązków. Że zapytał się dlaczego nie zgłosiłaś tego wcześniej? To podstawowe pytanie, bo jeśli nie zgłosiłaś wcześniej należałaby ci się opłata dodatkowa za brak biletu. Że nie miał wydać reszty? Powszechne w obrocie gotówkowym, w sklepach się do zdarza a co dopiero
@Fidelis problem w tym, że chcąc kupić bilet wchodząc od razu do pociągu konduktor, który siedział sobie i nie wyglądał na zajętego innymi obowiązkami (po prostu rozmawiał z innymi konduktorami) po chamsku odesłał mnie bez biletu. Po czym przychodzi jeden z nich i zadaje pytanie dlaczego nie zgłosiłam wcześniej chęci zakupienia biletu. Przy czym wszystko odbywało się w niezbyt uprzejmy sposób.
@pierzastaKaczka: no ok, rozumiem, jakkolwiek jeżeli chodzi o uprzejmość obsługi pociągów sporo się zmieniło, chyba zwłaszcza w PIC, to zdarzają się takie przypadki. Z częścią kolejarzy problem jest taki, że są przekonani, iż to kolej jest dla nich a nie oni dla kolei. A pasażera traktują jak intruza a nie klienta, bo to państwo/samorząd jest bezpośrednim klientem ich usług.