Wpis z mikrobloga

@Bratkello: Jeśli ssp działał, a jestem przekonany, że tak, to miał facet gong i sygnalizatory aktywne. 100% jego wina będzie. Co do kosztów, to pewnie ma oc, więc ubezpieczalnia wyda duuuużo kasy na naprawę pociągu i przestoje.

Ciekaw jestem, czy wacet zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej w związku ze spowodowaniem katastrofy w rchu lądowym (takie coś się chyba pod to nadaje). Na bank cała sytuacja jest na monitoringu, bo każdy taki
Co do kosztów, to pewnie ma oc, więc ubezpieczalnia wyda duuuużo kasy na naprawę pociągu i przestoje.


@piotreek88: a może nawet regres za skrajny idiotyzm

bo każdy taki przejazd jest monitorowany.


do tego monitoring z pendo