Postanowiłem sobie zobaczyć od a do z te filmy #gonciarz z Grenlandii i Islandii, na które kupę kasy poszło od patronów z patronite.
Do tej pory lekko sobie śmieszkowałem z Gonciarza, bo robi wszystko na jedno kopyto. A po obejrzeniu tych materiałów już nie chcę lekko śmieszkować, co wyśmiać kompletnie zmarnowanie czasu i pieniędzy przy okazji.
Dostaje kase, okazję i możliwość by być w miejscach do których najpewniej nigdy już nie wróci i nagrać coś ciekawego, sprzedać jakieś informacje o tych miejscach, ciekawostki, pokazać cokolwiek czego nie ma w google grafika i na youtube po wpisaniu tych nazw i nie wyświetla się na pierwszych trzech miejscach.
A tu #!$%@? zwykłe vlogi szlakiem najbardziej turystycznym z możliwych. Jedyne co się dowiedziałem, to że nie lubi geografii i jest tam pięknie. Wszystko jak u Gonciarza przeplatana "pięknymi" ujęciami z drona i efekciarskimi time lapsami. Szkoda tylko, że każde z tych miejsc ma takich nagrań dziesiątki tysięcy i nawet nie trzeba szukać, to będą pierwsze migawki jakie dostaniecie wpisując "grenlandia".
Nie musiał brać dronów i kamer by nagrać to czego w sieci jest aż przesyt. No chyba, że nagrania swojej twarzy na tym tle. No i to wszystko dałoby się przeboleć, gdyby to nie były materiały na poziomie "pocztówki video do rodziców w Łomży". Nie zaoferował nic, nawet mógłby nagrać siebie gdzieś na tle śniegu i powiedzieć, że "zimno" a potem podkraść trochę z milionów takich samych ujęć i sklecić w video, samemu będąc w Japonii. Żeby się nawet nie wysilić na sekundę i zboczyć z trasy, czy opowiedzieć o tym co właściwie widzimy - słabe, a patrząc, że za pieniądze ludzi wpatrzonych jak w obrazek to czyste chamstwo. Zwykła wycieczka, dla siebie, nie widzów.
W takim "lesie samobójców" przynajmniej cokolwiek powiedział, ujęcia były oryginalne i było okej, ale ta Grenlandia to gorsze niż oglądanie wycieczki wujka stefana do egiptu.
@RatedR: Ja tam nie będę nikomu mówił co ma z pieniędzmi robić, jednak dotując go byłbym mocno zawiedziony. Bo jednak potrafi nakręcić coś ciekawego, nie bez powodu tyle ludzi go wspiera. Sam kilka jego materiałów obejrzałem z zapartym tchem. No, ale to co chyba kosztowało najwięcej, czyli rzeczona Grenlandia/Islandia - to jest syf. To byłoby okej, gdyby zwyczajnie zdał relację ze swojej wycieczki, a
W niecały rok Krzysztof stracił już prawię połowę (~12 tys zł) kwoty na patronite, można powiedzieć, że to normalne, że ludzie po jakimś czasu przestają wspierać, ale patronite Gonciarza nie jest "martwy", cały czas ustanawia nowe cele, a patronów brakuje. Jestem pewien, że przynajmniej 2/3 byłych patronów spodziewało się, czegoś w stylu, wcześniej wspomnianej serii z Japonii, a dostali okropnie nudne Daily Vlogi, a
@oiio: wg mnie trochę przesadzasz. Nie żebym był jakimś fanem Gonciarza - #!$%@? mnie jego protekcjonalna maniera i często #!$%@? głupoty, ale rozmowy z Weroniką były całkiem fajne. Inna sprawa, że to ona robiła całą robotę.
Do tej pory lekko sobie śmieszkowałem z Gonciarza, bo robi wszystko na jedno kopyto. A po obejrzeniu tych materiałów już nie chcę lekko śmieszkować, co wyśmiać kompletnie zmarnowanie czasu i pieniędzy przy okazji.
Dostaje kase, okazję i możliwość by być w miejscach do których najpewniej nigdy już nie wróci i nagrać coś ciekawego, sprzedać jakieś informacje o tych miejscach, ciekawostki, pokazać cokolwiek czego nie ma w google grafika i na youtube po wpisaniu tych nazw i nie wyświetla się na pierwszych trzech miejscach.
A tu #!$%@? zwykłe vlogi szlakiem najbardziej turystycznym z możliwych. Jedyne co się dowiedziałem, to że nie lubi geografii i jest tam pięknie. Wszystko jak u Gonciarza przeplatana "pięknymi" ujęciami z drona i efekciarskimi time lapsami. Szkoda tylko, że każde z tych miejsc ma takich nagrań dziesiątki tysięcy i nawet nie trzeba szukać, to będą pierwsze migawki jakie dostaniecie wpisując "grenlandia".
Nie musiał brać dronów i kamer by nagrać to czego w sieci jest aż przesyt. No chyba, że nagrania swojej twarzy na tym tle. No i to wszystko dałoby się przeboleć, gdyby to nie były materiały na poziomie "pocztówki video do rodziców w Łomży". Nie zaoferował nic, nawet mógłby nagrać siebie gdzieś na tle śniegu i powiedzieć, że "zimno" a potem podkraść trochę z milionów takich samych ujęć i sklecić w video, samemu będąc w Japonii. Żeby się nawet nie wysilić na sekundę i zboczyć z trasy, czy opowiedzieć o tym co właściwie widzimy - słabe, a patrząc, że za pieniądze ludzi wpatrzonych jak w obrazek to czyste chamstwo. Zwykła wycieczka, dla siebie, nie widzów.
W takim "lesie samobójców" przynajmniej cokolwiek powiedział, ujęcia były oryginalne i było okej, ale ta Grenlandia to gorsze niż oglądanie wycieczki wujka stefana do egiptu.
#danielmagical
Na serię z Japonii w 2014/15 roku sam załatwiał sobie sponsorów, i wyszło zajebiście, może najwyższy czas zakręcić kurek z $$ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@RatedR: Ja tam nie będę nikomu mówił co ma z pieniędzmi robić, jednak dotując go byłbym mocno zawiedziony. Bo jednak potrafi nakręcić coś ciekawego, nie bez powodu tyle ludzi go wspiera. Sam kilka jego materiałów obejrzałem z zapartym tchem. No, ale to co chyba kosztowało najwięcej, czyli rzeczona Grenlandia/Islandia - to jest syf. To byłoby okej, gdyby zwyczajnie zdał relację ze swojej wycieczki, a
Komentarz usunięty przez moderatora
W niecały rok Krzysztof stracił już prawię połowę (~12 tys zł) kwoty na patronite, można powiedzieć, że to normalne, że ludzie po jakimś czasu przestają wspierać, ale patronite Gonciarza nie jest "martwy", cały czas ustanawia nowe cele, a patronów brakuje. Jestem pewien, że przynajmniej 2/3 byłych patronów spodziewało się, czegoś w stylu, wcześniej wspomnianej serii z Japonii, a dostali okropnie nudne Daily Vlogi, a