Co z tej listy #!$%@?ć, zamienić? Czy wszystkie z tych poniższych działają doraźnie, bo taki mam zamiar stosować czy mace i HGW można łączyć, nie wystrzelają mi od tego jaja (20 lat, a mimo to 0 libido i erekcje słabe).
Cel: -libido -erekcja -samopoczucie -energia -pewność siebie -koncentracja
@NHL_99: Po pierwsze dieta i aktywność fizyczna. Po drugie badanie hormonów. Po trzecie to ci nie da jakiegoś zajebistego efektu. Jeżeli liczysz że po suplementacji z bladego stuleja będziesz nabuzowanym energią macho to się przeliczysz.
Po pierwsze dieta i aktywność fizyczna. Po drugie badanie hormonów.
@bananowynick: wszystko ok ;) myślisz, że tego nie ma?
Po trzecie to ci nie da jakiegoś zajebistego efektu. Jeżeli liczysz że po suplementacji z bladego stuleja będziesz nabuzowanym energią macho to się przeliczysz.
nie chce efektu maczo bo jestem bardziej pewny siebie niż 80% tutejszych użytkowników, pałka nie stoi jak trzeba no i libido kicha, a jutro zapowiada się ciekawa randka.
@NHL_99: może idź do lekarza, a nie baw się w jakieś mieszanki ziołowe. Takie problemy w tym wieku mogą świadczyć o poważnych problemach. Nie lepiej się przebadać u profesjonalistów, niż poszukiwać pomocy u szamanów?
@rainkiller: a sama np cholina może upregulować wszystkie neuroprzekaźniki? Czytałem na HR, że to jest dobre na nprawę mózgu, ale w sumie po czym? BO ani nie ćpam (3 razy w życiu MJ) ani nie pale, ani nie pije.
chociaż cholina jest w jajkach, a jem ich do 40 szt/tyg.
#!$%@? go wie, ostatnio wróciłem z wakacji to może jakiś letarg jest mentalny, w sensie powrót do zjebnej szarej, brzydkiej polski
ostatnio też żre więcej T, a mniej WW. Może tego wina? Tylko, że jak zjem 3 posiłki mimo, że ćwiczę 4x tydzień to i tak głodny nie jestem.
Rano wdupie jajecznice na boczku z warzywami (bez chleba hehe) "weź chleb bo sobie nie pojesz" to trzyma mnie przez cały dzień, a rok temu iałem tak metabolizm nakręcony, że musiałem co chwile coś jeść.
@NHL_99: ale podwyższanie poziomu dopaminy jest rozwiązaniem bardzo krótkoterminowym, bo tolerancja pojawia się bardzo szybko. Już nie mówiąc o skutkach ubocznych - co więcej dopamina może źle wpływać na aktywność seksualną.
@NHL_99: Zmiana diety może mieć spory wpływ. Odczuwasz to od zmiany diety czy odkąd pamiętasz? Ile kcal dziennie? Jaki stosunek B:W:T? W sumie to nawet jak dieta #!$%@? to nie powinieneś tak źle się czuć.
Są dwa wyjścia: 1) Prywatny endokrynolog 2) SFD dział Doping i tam wstawienie badań.
@rainkiller: sama maca? będzie ok? ona chyba nie grzebie w dopaminie
@bananowynick: nie licze z kalkulatorem co jem, ciężko mi powiedzieć. Jem bardziej na zasadzie "nie czuje sie glodny to nie jem" i tak jak pisalem nie raz tak jest wdupie jajcznice z 5 jajek L-ek rano z warzywami i serem żołtym i pół dnia nie musze jeść ;P
w ogóle ciągnie mnie do żółtego sera co chwile - może
@NHL_99: No to dieta #!$%@? i nie dziw się że czujesz się jak kupa. Dostarczaj więcej kcal i zobaczysz poprawę. No i badania z kimś skonsultuj, bo to że powiedziałeś że prolka wyżej to może być normalne, bo nie podałeś ile wyżej i dokładynch wyników wszystkich parametrów.
Co z tej listy #!$%@?ć, zamienić? Czy wszystkie z tych poniższych działają doraźnie, bo taki mam zamiar stosować czy mace i HGW można łączyć, nie wystrzelają mi od tego jaja (20 lat, a mimo to 0 libido i erekcje słabe).
Cel:
-libido
-erekcja
-samopoczucie
-energia
-pewność siebie
-koncentracja
@bananowynick: wszystko ok ;) myślisz, że tego nie ma?
nie chce efektu maczo bo jestem bardziej pewny siebie niż 80% tutejszych użytkowników, pałka nie stoi jak trzeba no i libido kicha, a jutro zapowiada się ciekawa randka.
dopaminą myślę żebym prolkę zbił. Próbowałem doraźnie 350mg B6 jjebnąć, ale nic nie dało (tzn w postaci libido, erekcji)
chociaż cholina jest w jajkach, a jem ich do 40 szt/tyg.
#!$%@? go wie, ostatnio wróciłem z wakacji to może jakiś letarg jest mentalny, w sensie powrót do zjebnej szarej, brzydkiej polski
Komentarz usunięty przez autora
ostatnio też żre więcej T, a mniej WW. Może tego wina? Tylko, że jak zjem 3 posiłki mimo, że ćwiczę 4x tydzień to i tak głodny nie jestem.
Rano wdupie jajecznice na boczku z warzywami (bez chleba hehe) "weź chleb bo sobie nie pojesz" to trzyma mnie przez cały dzień, a rok temu iałem tak metabolizm nakręcony, że musiałem co chwile coś jeść.
@bananowynick: żadna. Prócz kreatny, bcaa,
W sumie to nawet jak dieta #!$%@? to nie powinieneś tak źle się czuć.
Są dwa wyjścia:
1) Prywatny endokrynolog
2) SFD dział Doping i tam wstawienie badań.
@bananowynick: nie licze z kalkulatorem co jem, ciężko mi powiedzieć. Jem bardziej na zasadzie "nie czuje sie glodny to nie jem" i tak jak pisalem nie raz tak jest wdupie jajcznice z 5 jajek L-ek rano z warzywami i serem żołtym i pół dnia nie musze jeść ;P
w ogóle ciągnie mnie do żółtego sera co chwile - może
Kortyzol 460.4 nmol/l [171 - 536]
TSH 2.73 uLU/ml [0.27 - 4.2]
Ft3 4.7 pmol/l [3.95 - 6.8]
Ft4 22.03 pmol/l [12 - 22]
Estro 27.1 pg/ml [7.63 - 42.6]
Prolaktyna 17.06 ng/ml [4.04 - 15.2] +
Parathhormon 3.21 pmol/l [1.58 - 6.03]
Testosteron całkowity 25.54 nmol/l [8.64 - 29]
Testosteron