Wpis z mikrobloga

Dziwny poranek mireczki..

Człowiek sobie słodko śpi, godzina 8.30 walenie do drzwi.
Otwieram zdziwiony kogo niesie, a tam 2 dorodne świnie potocznie zwanymi "karki".
Myślę sobie grubo, nie zamawiałem budzenia z #!$%@? na 9..
I taka sytuacja - 2 karków w ubiorze dresik plus bluzka maksymalnie mała by uwypuklić każdy mięsień #!$%@? plus kołczany prawilności - a po drugiej stronie ja, cały na... w samych gaciach ( ͡° ʖ̯ ͡°).
Kark po obcięcu mnie wzrokiem wyjmuje blachę policyjną (ja wtf, to w policji zaczeli dawać przydział sterydów na odprawie czy co?).
Uprzejmy jegomość pyta się czy mieszka tu taki i taki, ja że nie - sam z dziewczyną.
-Szukamy gościa 180cm brunet, ścigany za zabójstwo - dostaliśmy zgłoszenie że przebywa tutaj.
Ja mówię że z brunetem to mam nie wiele wspólnego, łysy jestem i że nikt taki nie mieszka. A jak jest taka potrzeba, to wycieczkę po mieszkaniu mogę zorganizować.
Pochodzili, popatrzyli... I sobie poszli...
#!$%@? gdzie ja mieszkam, ktoś podał moje mieszkanie - jako miejsce przebywania gościa który kogoś #!$%@?ł xDDDDD

#wtf #story #policja #zycienakrawedzi #jakiezycietakirapjakaswiniatakischab
  • 11
@Lilitu: co zacząłem? zadałem ci proste pytanie a ty masz jakieś kompleksy które próbujesz tu leczyć zarzucając innym brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. argumentacja na poziomie mentalnej gimbazy. Bredzisz pisząc coś o typowym Polaku. Pewnie nigdzie na świecie takie rzeczy się nie dzieją? Może jednak wróć do domu rodzinnego i zapytaj o to dlaczego nikt ci nigdy nie wspomniał o czymś co ludzie w cywilizowanym świecie nazywają kulturą? #czarnolisto bo nie