Wpis z mikrobloga

@pzkpfw: w każdym. Począwszy od tkliwych bajań o przeszłości, która w jego fantazji jest mieszaniną fantasy i pieśni rycerskich. A potem to masz już hymn stulejarstwa na pełnej, nomen omen, #!$%@?. Strasznie smutny, chory człowiek.
BTW, ten samczy wojownik białej cywilizacji wciąż mieszka z matką?
Począwszy od tkliwych bajań o przeszłości, która w jego fantazji jest mieszaniną fantasy i pieśni rycerskich.


@Edeadmotion: nie zauważyłem żadnej tkliwości, raczej stwierdzenie, że bardzo ciężka praca najczęściej prowadziła do założenia rodziny, co potwierdza się z opowieściami mojej Babci (o ile się przeżyło wojnę).
Teraz ciężka praca najczęściej prowadzi do #!$%@?, czego jestem przykładem.