Wpis z mikrobloga

Kilka dni temu pod tagiem #opole zapytałem czy ktoś miałby pożyczyć rower. Nieszczególnie wierzyłem, że to się uda, ale co szkodzi. Sytuacja była już dosyć gardłowa, a ja - coraz bardziej zdesperowany, więc schowałem dumę :P I cud - pojawia się on (cały na biało): @waldekzcargo , który nie dość, że się zaoferował to - kiedy dowiedział się, że nie mamy szansy na spotkanie się - załatwił swojego kolegę. Właśnie wróciłem do domu, już po (prawie) wszystkim. A o moim mireczku-wybawcy mogę wprost powiedzieć: polecam tego wykopowicza!
#coolstory #takbylo
  • 7