[Arczi-S]

878741 - 203 = 878538

Sobota, po całym tygodniu pracy nie mogła być zmarnowana na siedzenie w domu - lepiej posiedzieć na rowerze :). Cel mógł być tylko jeden - Beskid. Zaczęło się "niewinnie" od Hrobaczej Łąki, którą podjechałem pierwszy raz - bolało :). Potem to już z górki Przegibek z dwóch stron, atak na Kocierz od strony Żywca i na koniec Przełęcz Targanicka. Wszystkie podjazdy na spokojnie.

Statystyki:

Dystans: 203 km
Czas: ◷08:06:04
Średnie tempo: 2:23 min/km
Średnia prędkość: 25,08 km/h
Kalorie: 11303 kcal
Średni puls: ❤129.1bpm
Maksymalny puls: ❤176bpm

W tym tygodniu to już 437km!
#rowerowyrownik #ruszkatowice #100km #200km (nr 3) #przegibekzawszespoko

[metaxy]

Zaczęło się "niewinnie" od Hrobaczej Łąki, którą podjechałem pierwszy raz - bolało :)

@Arczi-S: Muszę tam podjechać, bo @Mortal84 też mi o tym jęczy od czasu do czasu.

[Arczi-S]

@metaxy: Warto podjechać. Dla mnie było ciężko ale jakoś się tam wgramoliłem :)

[Mortal84]

Muszę tam podjechać, bo @Mortal84 też mi o tym jęczy od czasu do czasu.

@metaxy: W sumie nie wiem czy to jest dobry pomysł. Jeszcze KOM-a zrobisz i jak my wtedy będziemy wyglądać?

[metaxy]

Jeszcze KOM-a zrobisz i jak my wtedy będziemy wyglądać?

@Mortal84: no fucking way