To co dochodzi do ludzi po katach, to makabryczne informacje. Wiec szybka analiza tego co sie dzieje/stalo w #grenfelltower .
- Pozar wewnatrz mieszkan osiagal 800 stopni a na korzytarzu do 1000 stopni ( tak tylko dodam ze w krematorium temperatura ma max 850 stopni ;) tylko zeby przezyja takie temperatury ) - Z budynku, po za wymienionymi 80 osobami NIE URATOWAL SIE NIKT, ale to zupelnie nikt. Nie ma "ocalalych" czy osob ktore uciekly i wrocily po porzarze. - Oficjalnie w budynku mieszkalo do 600 osob, nieoficjalnie bylo to blisko 900 ( budynek socjalny ) - Po 7 minutach pozaru droga ewakuacyjna zajela sie ogniem, wszyscy biegli do gory. Dzialania strazy delikatnie zdusily pozar na klatce schodowej jednak klatka zajela sie wyzej. - Wedlug relacji swiadka ktory uciekl z 17 pietra, w mieszkaniu sasiada bylo 5 rodzin oczekujacych na pomoc. - Policjant z Met Police, prywatnie przekazal informacje ze "udalo sie wydobyc szczatki 150 osob" jednak do czasu identyfikacji nie moga zrobic nic. - Po pozarze zaginelo 40 dzieci - Centra kryzysowe sa PUSTE, nikt nie przychodzi tam spac - Zywnosc z dotacji dla "ocalalych" zostaje pakowana i wysylana do magazynow czerwonego krzyza, bo nikt sie nie zglasza po zapomogi. - Budynek zajal sie w 18 minut od 4 pietra po dach. - Rzad brytyjski nie robi wiele w tej sprawie, bo doskonale wiedza ze nie ma dla kogo tego robic. Pozostale 80 osob ktore przezylo otrzymaja nowe mieszkania socjalne.
Jest to #analiza i zestawienie informacji z #media oraz spolecznosci z #londyn. Wiekszosc informacji jest juz oficjalnie potwierdzona, na reszte czekam. Obserwujcie, a bede na biezaco informowac o tym co sie dzieje po #pozar . ( nie sa to moje gdybania a informacje z sieci i mediow z #uk )
- Pozar wewnatrz mieszkan osiagal 800 stopni a na korzytarzu do 1000 stopni ( tak tylko dodam ze w krematorium temperatura ma max 850 stopni ;) tylko zeby przezyja takie temperatury )
- Z budynku, po za wymienionymi 80 osobami NIE URATOWAL SIE NIKT, ale to zupelnie nikt. Nie ma "ocalalych" czy osob ktore uciekly i wrocily po porzarze.
- Oficjalnie w budynku mieszkalo do 600 osob, nieoficjalnie bylo to blisko 900 ( budynek socjalny )
- Po 7 minutach pozaru droga ewakuacyjna zajela sie ogniem, wszyscy biegli do gory. Dzialania strazy delikatnie zdusily pozar na klatce schodowej jednak klatka zajela sie wyzej.
- Wedlug relacji swiadka ktory uciekl z 17 pietra, w mieszkaniu sasiada bylo 5 rodzin oczekujacych na pomoc.
- Policjant z Met Police, prywatnie przekazal informacje ze "udalo sie wydobyc szczatki 150 osob" jednak do czasu identyfikacji nie moga zrobic nic.
- Po pozarze zaginelo 40 dzieci
- Centra kryzysowe sa PUSTE, nikt nie przychodzi tam spac
- Zywnosc z dotacji dla "ocalalych" zostaje pakowana i wysylana do magazynow czerwonego krzyza, bo nikt sie nie zglasza po zapomogi.
- Budynek zajal sie w 18 minut od 4 pietra po dach.
- Rzad brytyjski nie robi wiele w tej sprawie, bo doskonale wiedza ze nie ma dla kogo tego robic. Pozostale 80 osob ktore przezylo otrzymaja nowe mieszkania socjalne.
Jest to #analiza i zestawienie informacji z #media oraz spolecznosci z #londyn. Wiekszosc informacji jest juz oficjalnie potwierdzona, na reszte czekam. Obserwujcie, a bede na biezaco informowac o tym co sie dzieje po #pozar .
( nie sa to moje gdybania a informacje z sieci i mediow z #uk )