Aktywne Wpisy
j0shva +2
Jakie filmy/seriale wojenne polecacie? Nie chce jakiegos typowego amerykanskiego patosu, gdzie alianci pra do przodu, niczym niezniszczalne roboty, majac aimbota. Chce cos w miare realistycznego z fajna fabula. Do tej pory ogladalem na zachodzie bez zmian, wrog u bram, 1917, listy z iwo jimy, cienka czerwona linie, kompanie braci, beneath 60 hill, najmniej podobal mi sie 1917 przez wlasnie taki aliancki patos, aczkolwiek byl zjadliwy. cienka czerwona linia tez byla zjadliwa, preferowalbym
Zarzutkkake +61
Powiedzcie mi co te sądy mają w głowach. Ja rozumiem, że jak alimenty na dzieci to potrafią #!$%@?ć.
Koleżanka ma 29 lat, dobrą prace a ojca widziała tylko na zdjęciach bo ten zniknął jak miała pół roku a od początku ciąży jej matki tylko pił. Teraz po blisko 29 latach chciał odnowić kontakt, dowiedział sie co robi, czym sie zajmuje i jakie ma obecnie życie i zamiast kontynuować z nią jakiekolwiek relacje
Koleżanka ma 29 lat, dobrą prace a ojca widziała tylko na zdjęciach bo ten zniknął jak miała pół roku a od początku ciąży jej matki tylko pił. Teraz po blisko 29 latach chciał odnowić kontakt, dowiedział sie co robi, czym sie zajmuje i jakie ma obecnie życie i zamiast kontynuować z nią jakiekolwiek relacje
Mam krótkie spostrzeżenie na temat zakupów w karen na allegro (komputronik).
Kupiłem laptopa z aukcji na allegro (http://allegro.pl/show_item.php?item=6855314236&snapshot=MjAxNy0wNi0xNlQxMTowOToxNVo7YnV5ZXI7MDE4ZjYzY2YyOWMxMWE0Y2IwNjAzNTNkNTFjM2MwYzNlYTcyYzBjODFhZTcwOTc0OTYxZjMzZDU3NGQ3OTA0Nw==) na raty 0%. Wszystko fajnie, przesyłka tego samego dnia i po weekendzie już miałem laptopa u siebie. Wróciłem do domu i przy otwieraniu zauważyłem etykietę na kartonie (w którym był karton od laptopa) "Zawartość opakowania zgodna ze specyfikacją. Dział kontroli jakości". Zauważyłem, że ma przecięte folie producenta ale uznałem, że po prostu sprawdzali czy wszystko jest. Ale po otwarciu zauważyłem, że jeden z rogów jest nieźle przerysowany. Nie było to od kuriera bo był zbyt dobrze spakowany. Ktoś go używał i po prostu oddał. Nawet go nie uruchomiłem tylko od razu odesłałem i narobiłem dymu. Następnego dnia przyszedł kurier (we wtorek) i laptop był u nich w środę. Tego samego dnia wysłali drugiego "nowego". Dzisiaj go odebrałem i wszystko było identyczne poza tym że laptop w dobrym stanie. Stwierdziłem, że spoko ale sprawdzę ile godzin pracował dysk. A tu 200 godzin i ponad 50 uruchomień. To jest jakiś żart. Nigdy więcej zakupów w komputroniku czy Karenie. Jutro leci na zwrot kasy. Kupię u konkurencji.