Wpis z mikrobloga

Pan Putin nie będzie zadowolony. Cena ropy pikuje i wkrótce może osiągnąć poziom poniżej 40$ za baryłkę.
Brak dywersyfikacji źródeł dochodu przez Rosję, w zasadzie dzisiaj prowadzi do powolnego upadku budżetowego, czyszcząc m.in. zgromadzone środki za "czarną godzinę" (było tam ok. 500 mld $).

Przy okazji: Polska wznowiła przyjmowanie gazu z Gazpromu, który poprawił jakość paliwa na zakontraktowany.

#ukraina #rosja #gaz #4konserwy #neuropa #gazownictwo #energetyka #polityka
Pobierz
źródło: comment_txE1Ou1mGuK6qVu3fQmW7iUsLDItrBVD.jpg
  • 12
@world: a co Ty myślisz, ze kraje zachodu chciałyby walczyć o Pribałtykę? W dodatku Węgry i Grecja związane interesami z Putinem nie udzieliłyby zgody na interwencję NATO gdyby Rosja zaatakowała np. Litwę. Już nie wspomnę o czasie mobilizacji. Putin zdążyłby posadzić drzewa na podbitych terenach zanim Amerykanie zmobilizowaliby czołgi, na co potrzebują kilku tygodni.
@wasiuu: Przecież te wojska już stacjonują w Pribałtice. Jakikolwiek atak na amerykańskiego żołnierza z automatu powoduje mega atak ze strony USA. Nikt tam nie będzie blokował, ani Węgry ani ktokolwiek inny. USA ruszą samodzielnie i angażować się będą wojska na zasadzie bilateralnej jeśli któryś z krajów by zdradził NATO. Tam jest ogromny szacunek do żołnierzy. Szczególnie jeśli zabiłby go Rosjanin.
@world: Właściwie to dobra informacja dla nas, im gorzej z cenami ropy tym bardziej byli opanowani w kwestii zbrojeń i prowadzenia wojny. Wystarczy spojrzeć na lata 70. Świat świeżo po gigantycznym kryzysie energetycznym w 1973 a eksport ropy zapewniał środki na utrzymanie całego kompleksu zbrojeniowego i zakupy sprzętu w ZSRR. W tym samym czasie na uzbrojenie wchodzą nowe typy uzbrojenia a ZSRR bierze czynny udział w wojnie w Somalii, Jemenie, Nikaragui
USA ruszą samodzielnie


@world: Pfff.... zawiną się czym prędzej jak tylko się zrobi gorąco. Dostaną rozkazy, żeby się w nic nie mieszać i tyle będzie z symbolicznej obecności kilku Amerykanów na Litwie czy Łotwie. I obym nigdy nie miał okazji powiedzieć "a nie mówiłem".