Wpis z mikrobloga

@wpoz: Czekam więc. Wojny domowej w dosłownym znaczeniu nie będzie, bo nikt ciężkim sprzętem raczej nie będzie się posługiwał. Ale stan wyjątkowy, regularne starcia i gangi działające taktyką partyzantki miejskiej, trupy i ucieczka zwykłych mieszkańców z obszarów dotkniętych starciami - jak najbardziej.
Zapisz sobie ten post i wróć do niego za 5 lat. Zobaczymy czy będzie cię śmieszył.

@MiKeyCo: Zapisałem, ustawiłem przypomnienie. Odezwę się za 5 lat jeśli będziemy mieli nadal tu konta. Zobaczymy czy stało się jak piszesz:

stan wyjątkowy, regularne starcia i gangi działające taktyką partyzantki miejskiej, trupy i ucieczka zwykłych mieszkańców z obszarów dotkniętych starciami
Naucz się szanować własne słowa


@Dobrytyp: NIe manipuluj prymitywnie. Wystarczająco szanuję swoje słowa, lewacy jakoś tego nie robią. NIeustannie manipulujecie.

Szydziliście z Kaczyńskiego, który nie tak dawno wspominał o strefach no-go i zagrożeniu epidemiologicznym ze strony nachodźców. Gremialnie kpiliście i jakoś sami macie problem z szanowaniem własnych słów. Pochowaliście się i nikt nie potrafił przeprosić.