Wpis z mikrobloga

Węglokoks ma zakaz kupowania węgla w Rosji. Sprzeda też mniej na eksport <<< znalezisko
Nie milkną echa awantury o zagraniczny węgiel, którego ma być w Polsce więcej. Resort energii, który jeszcze rok temu chciał cła importowego dla paliwa z Rosji, wycofuje się ze zgody na jego import przez eksportera węgla, czyli Węglokoks – wynika z informacji DGP.

W poniedziałkowym wydaniu napisaliśmy, że główny eksporter polskiego „czarnego złota”, państwowy Węglokoks, zajmie się teraz jego importem. Powodem są niedobory węgla kamiennego na krajowym rynku spowodowane problemami wydobywczymi największego producenta – Polskiej Grupy Górniczejoraz zbyt małe ilości niskozasiarczonego węgla w krajowych kopalniach. A ten surowiec jest potrzebny ciepłowniom.

Najtaniej węgiel za granicą Polska kupuje w Rosji – dziś to ponad połowa importu do naszego kraju. - Politycznie jednak import węgla z Rosji przez dotychczasowego eksportera, czyli Węglokoks, wygląda po prostu źle – mówi nam osoba znająca sprawę.

(...) Jak ustaliliśmy, Węglokoks dostał też zakaz sprowadzania go z Rosji. Będzie więc musiał kupować paliwo drożej gdzie indziej. Nisko zasiarczony węgiel, którego najbardziej nam brakuje, jest dostępny np. w Kolumbii lub Mozambiku, ale tona kosztuje kilkadziesiąt złotych więcej niż w przypadku surowca z Rosji.


#polska #ekonomia #gospodarka #wegiel #energetyka #weglokoks #mikroreklama
Pobierz BaronAlvon_PuciPusia - Węglokoks ma zakaz kupowania węgla w Rosji. Sprzeda też mniej ...
źródło: comment_zNrLHveNOSfJoouVpN5sfNOPuDM5jr8P.jpg
  • 2
@Baron_Al_von_PuciPusia: to jest jakaś farsa... Węgiel drogi - jest czerwiec, a ceny wcale nie są niższe, chociaż zwykle były. W punktach sprzedaży węgla właściciele płaczą, że nie ma skąd węgla brać, bo nie sprzedają. A wydobycie cały czas trwa. To jest spekulacja cenami, na placach jest węgiel, ale nie idzie do dystrybucji...