Wpis z mikrobloga

@asdasdce2w to z okazji 4 lipca. Mnóstwo ludzi a impreza slaba, tylko jeden punkt z napojami. Parę pojazdów wojskowych, konkurs kto szybciej zje arbuza organizowany przez amerykańskich żołnierzy. Ratował jedynie fajny amerykański zespół który grał radiowe przeboje. Trochę tania ta amerykańska propaganda.