Wpis z mikrobloga

@ql00 następnym razem opij się wodą jak #!$%@?, to żyłki będą ładniej wypełnione i będzie łatwiej. A tak nawiasem mówiąc czasem nawet pogoda i niskie ciśnienie robią psikusa i wszystkim danego dnia żyłki się chowają. Jak dłuższy czas jest ładnie, a następnego dnia pogoda się psuje to wiem, że to nie będzie łatwy dzień.
@3Xpro ja mam taki przemiał, że to idzie. Aż z ciekawości sprawdziłam, probówki mam do listopada 2018, igły maj 2020, więc nie ma strachu. Ale w szpitalach sprzęt pakowany w rękawy czy w papier przepakowuje się bez kolejnej dezynfekcji i sterylizuje od nowa.
@kura-borzenka: dzięki za szybką odpowiedź! Moja dziewczyna szuka takiego sprzętu, bo wyjeżdża na wolontariat do Tanzanii i wspieraja izbe przyjęć ktora nie ma nawet rękawiczek jednorazowych, a u nas często taki sprzęt sie wywala, a tam jeszcze by się przydał :)
@3Xpro może niech zrobią wydarzenie na fejsie albo plakaty w jakiejś medycznej uczelni? U nas zawsze coś takiego wisiało i udawało się im jakoś pozbierać sprzętu. Z tymi terminami toteż nie jest tak, że po terminie to się jeszcze nada. Igły może, opatrunki jeszcze ale reszta niebardzo. W probówkach masz różne substancje (dlatego też są różne kolory) i to one tracą właściwości po jakimś czasie. W rękawiczkach z kolei może już parcieć