Wpis z mikrobloga

W tamtym tygodniu miałam urlop, w środę czułam się na tyle źle że poszłam do lekarza i dostałam L4 szef jak to usłyszał dostał szału że zamiast schodzić z zaległego urlopu to zwolnienie biorę po czym napisał że w pon mam być w pracy (zwolnienie mam do w wtorku) bo on idzie od pon na swój urlop (co nie było prawda bo urlop ma ustalony od 17) napisałam mu to w odpowiedzi na SMS którego napisał że mam być, on mi na to odpisał "o moim urlopie decyduje ja sam" a ja mu na to odpisałam że "a o moim stanie zdrowia i L4 decyduje mój lekarz" na tym nasze rozmowy się skończyły, do pracy nie poszłam jutro idę pierwszy dzień i trochę się martwię zadumy - mirki dajcie jakieś słowo otuchy i pocieszenia bo lekko się denerwuje - wydane mi się że postawiłem dobrze. #pracbaza #l4 #chorobowe #urlop
  • 27