Wpis z mikrobloga

@Precypitat Nie zgodzę się. Uważam, że im młodsze pokolenie, tym lepsze maniery i mniej zachowań aspołecznych. Oczywiście nie znaczy to, że ludzie w wieku 15-20 nie robią trzody, ale ja widzę to rzadko i można tu jeszcze wiele zrzucić na młodzieńczą głupotę. Co do zwracania uwagi - to bardzo trudna sztuka, ale można to robić tak, żeby odnieść skutek i nie odnieść jednocześnie obrażeń ciała.
@ripp1337: niestety młodsi wcale nie lepsi. Szczególnie widzę to dobrze ws. rzucania petów na ziemię - miałem ostatnio pisać na ten temat wysryw na mirko, ale szkoda szczempić ryja. Zwracałem uwagę, nawet w uprzejmy sposób, oczywiście nigdy nie udało mi się wyegzekwować podniesienia śmiecia. Jak ktoś już tak robi, to przypadkowy człowiek z ulicy go nie wychowa... Dlatego najbardziej szanuje te historie, gdzie uwagę zwraca jakiś kafar - wtedy skutek jest
a jak masz pecha, to jeszcze z łapami doskoczy


@Precypitat: Rozwiązanie jest proste. Pokaż w takiej sytuacji, że jesteś agresywny. Najlepiej skocz z łapami i jeszcze słownie popraw. (Nie przeszkadza mi to być na co dzień kulturalną osobą).

Na początku roku wyrzuciłem z nocnego autobusu jakiegoś podpitego menela, który chciał wejść z zapalonym petem (a do postury 2x2 to mi brakuje jeszcze ;)
@kto_ma_potrzymac_dwie_dychy słuchawki w uszach, piwo zagryzane serkiem topionym i pet rozogniony pod wąsem przy otwartym oknie. #!$%@?, że wszystko i tak leci ciągiem do środka. Miałby mnie w piździe, byliśmy we 2 w przedziale. Wolałem nie ryzykować uszkodzenia mojego roweru przez Janusza, a na następnym przystanku wysiadałem do roboty. Myślałem, że też na stoczni wysiądzie, bo by podpasował, ale zaskoczył mnie i pojechał dalej.
Pobierz Z.....3 - @ktomapotrzymacdwiedychy słuchawki w uszach, piwo zagryzane serkiem topiony...
źródło: comment_2tDuGW5lwBjRXnRusfn5DXKtOtOTe0XR.jpg
jakim to trzeba być zjebem


@Zibi23: Potężnym - i piszę to jako... palacz. #!$%@?, mireczku, sam tego nie rozumiem, papierochy i dym papierosowy śmierdzą, palacze powinni wiedzieć to najlepiej - więc palenie w miejscu gdzie nie przeszkadzamy innym jest dla mnie odruchem tak naturalnym, jak mówienie "dzień dobry" sąsiadowi spotkanemu w sklepie.
@Zibi23: ja #!$%@? nie widziales nigdy zula co pali w skm? Tak jezt przeciez od zawsze. Poza tym ziomek sie wychylil elegancko i nie zebym popieral, ale chyba mam jakis ugodowy charakter czy cos, bo mi to np w ogole nie przeszkadza i nie rozumiem jak ktos przez te 3 min sie tak mrczg ze musi az posta na mirko stworzyc.
@pytlar: na starego idiotę, którego argumentem na wszystko jest "jego doświadczenie" jest prosta odpowiedź. Gdy zaczyna swoją tyradę "Ja mam 100 lat i 50 lat tu żyje..." wcinasz się w połowie zdania z "no to najwyższy czas #!$%@?ć".

Mówisz to chłodno, z najwyższym możliwym przekonaniem. Potem jeszcze będzie pod nosem marudził, że ta młodzież niewychowana, ale generalnie powinno go to zgasić. Tylko może lepiej przetrenować najpierw na niezależnych starych idiotach, sąsiada