Wpis z mikrobloga

@daysleeper11: Miałam kilka próbek. Były rewelacyjne, ale niestety cena odstrasza. Dlatego ostatecznie po kilku romansach z innymi minerałami pozostałam przy Lily Lolo. Niemniej jednak Meow biło na głowę wszystko, czego do tej pory używałam (Amilie, LL, Annabelle, Pixie).
@pytaks dziękuję, to w takim razie zamówię sobie trochę próbek, bo potrzebuję czegoś na prawdę dobrego. A jak jest z kolorami, albo raczej z jasnością? Bo waham się między sleek a frisky, drogeryjne podkłady kupuję zwykle najjaśniejsze, myślisz że powinnam zamówić sleek?
@daysleeper11: Mam jasną karnację i z tego, co pamiętam, najbardziej pasował mi Abyssinian Sleek. Z LL z reguły używam China Doll, ale lato sprawiło, że zdecydowanie lepiej jest mi w Blondie (lub raczej połączeniu CD+B). Stąd też wydaje mi się, że Sleek byłby ok, ale warto jest też zamówić jedną-dwie ciemniejsze próbki, choćby nawet do ich mieszania.