Wpis z mikrobloga

W mentalności tzw. prawdziwych Polaków (rownież wykopków) konserwatysta to ktoś kto źle się ubiera, wystają mu włosy z nosa, ma popsute zęby i nie strzyże się regularnie. Ma żonę, która może zdradzać (byle po cichu) i bić po mordzie (byle po cichu), może tez nie mieć żony i mieszkać z mamą. Poza tym nie lubi wolnego rynku i ma syndrom sztokholmski wobec Putina (który w tańcu się nie certoli). Tak musi być, ponieważ nie ma poza tym powodów dla których PiS mógłby być uważany za partię konserwatywną i broniony jest przez #4konserwy. Jest to przecież partia socjalistyczna, etatystyczna, skłaniająca się ku rządom ideologicznym nie opartym na prawie, lecz woli partyjnych gremiów.

Natomiast takie wartości jak: wolny rynek, wolność jednostki, odpowiedzialność za siebie oraz rządy prawa nie są uważane przez tę grupę na wartości konserwatywne, lecz lewactwo.

#oswiadczenie #bekazpisu #4konserwy #bekazlewactwa #polityka
  • 14
@wybitny_analityk: Odmian konserwatyzmu masz na pęczki. Legitymizm, karlizm, fundamentalizm w kilku wariantach, socjalkonserwatyzm, liberalny konserwatyzm, One Nation Conservatism, konserwatywny libertarianizm, alt-right, neokoni, koliber, paleokonserwatyzm i wiele wiele innych.
PiS z całą pewnością mieści się w spektrum konserwatyzmu, a Stalina, Castro czy Ceaucescu też można byłoby do niektórych odmian przykleić. Akurat polityka wolnorynkowa jest akcentowana silnie tylko przez niektóre odmiany konserwatywnego spektrum. Taki np. korporacjonizm, chociaż w zasadzie wyszedł od chadecji, a
@kopytko1234: nie chce mi sie wchodzić w szczegóły. Wystarczy to, ze uważasz ze wartości konserwatywne nie dotyczą sfery gospodarczej. Czyli wg ciebie prawo własności, wolność gospodarcza, indywidualna odpowiedzialność za swój byt oraz byt rodziny, nie należą do sfery wartości konserwatywnych. Oznacza to ze faktycznie się nie dogadamy, bo dla ciebie dyrektor kołchozu może być konserwatystą. Dla mnie nie. Jesteś wiec potwierdzeniem mojej wyjściowej tezy o wykopowym "konserwatyzmie" który polega głownie na
@wybitny_analityk: "prawo własności, wolność gospodarcza, indywidualna odpowiedzialność za swój byt oraz byt rodziny, nie należą do sfery wartości konserwatywnych.prawo własności, wolność gospodarcza, indywidualna odpowiedzialność za swój byt oraz byt rodziny, nie należą do sfery wartości konserwatywnych"

Opisałeś właśnie "kliniczny" liberalizm wg J.S. Milla :D Rzecz w tym, że wiele nurtów konserwatywnych przyjmuje to za swój kanon, a inne niekoniecznie. Adolf Wagner pewnie by się oburzył na samo wspomnienie wolnego rynku ;)