Aktywne Wpisy
teslamodels +106
Mój największy życiowy sukces to brak gówniaków.
31 lat zaraz idę spać i bez problemów pośpie do 14.
Żadnego gówniaka nie będę musiał zawieść do szkoły.
Do tego brak kobiety i zbędnego #!$%@?.
Dużo tu osób które chcą być w związku, ale biorąc pod uwagę plusy i minusy przeważają minusy.
Dobra dosyć #!$%@? pora spać bez problemów
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°
31 lat zaraz idę spać i bez problemów pośpie do 14.
Żadnego gówniaka nie będę musiał zawieść do szkoły.
Do tego brak kobiety i zbędnego #!$%@?.
Dużo tu osób które chcą być w związku, ale biorąc pod uwagę plusy i minusy przeważają minusy.
Dobra dosyć #!$%@? pora spać bez problemów
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°
czarna-malwa +17
I można by pomyśleć, że to już koniec mojego oburzenia, ale nie!
Kiedy ja spokojnie robię zakupy, one dostają przyśpieszenia, łapią za kiełbasę i banany i już są przy kasie. Obie. Więc stoi taka Halinka, na taśmie dwie rzeczy i długo, długo nic, bo całą przestrzeń zajmuje jej wózek. Za nią Tereska, ze swoimi parówkami i pomarańczą, kilometr od zakupów Halinki i kilometr od samej Halinki (bo przecież wózek) i krzyczą do siebie, że upał taki, a masło drogie. Za Tereską stoi jej wózek, a Tereska to opiera się o niego, a to go szturchnie przypadkiem i kompletnie nie ma nad nim kontroli, więc ten obija się to o regał z batonami, to o moje biodra.
I stoję jak ostatnia melepeta, mam ochotę rozjechać Tereskę jej wózkiem, trzymam w rękach zakupy, i nie mogę ich położyć na taśmę, zbliżyć się do tej taśmy nawet nie mogę, chociaż cała bym się na niej zmieściła, to nie! Bo wózki. I za mną robi się długa kolejka równie oburzonych, gdzieś płacze dziecko, komuś wypadają z rąk cytryny, sceny dantejskie. A Halinka szuka od pięciu minut dwóch groszy.
#boldupy #oswiadczeniezdupy i w ogóle do dupy takie zakupy ( ͡° ʖ̯ ͡°)