Wpis z mikrobloga

#tesla

Mam pytanko odnośnie kupna używanej Tesli. Czy w związku z tym że to auto naszpikowane jest wielką ilością czujników i praktycznie wymienia dane z nich na bieżąco z centralą, to jest możliwe sprawdzenie dokładnej historii pojazdu przed kupnem? Chodzi mi o to aby ustrzec się łatanego domowymi sposobami auta po jakimś głębszym dzwonie sprzedawanego jako "nowe nie bite".
  • 6
@JRtI: Właśnie chodzi mi o to czy jest szansa sprawdzenia historii pojazdu. W przypadku takiej ilości informacji z czujników jakie przekazuje Tesla, to fałszowanie praktycznie nie wchodzi w grę, ale czy jest to dostępne w jakiś sposób dla przeciętnego Kowalskiego który chciałby kupić z drugiej ręki (nie przez salon który czasami też sprzedaje używki).
@uzekamanzi: Możliwe iż właściciel może dostać listę napraw serwisowych wykonanych podczas gdy był on posiadaczem auta. Na pewno nie dostanie ich nowy właściciel. Kiedyś czasami przy CPO (czyli używkach kupowanych od Tesli) można było mieć odczytaną listę, ale obecnie już nie (grozi to utratą pracy przez pracownika, potwierdzone info).
@uzekamanzi: raczej wątpię że mają zapis wszystkich odczytów z każdego czujnika aż od pierwszych kilometrów auta

nawet obraz z kamer (a raczej kilkanaście zdjęć w odstępach chyba sekundowych) nie jest przesyłany cały czas, tylko raz na jakiś czas