Wpis z mikrobloga

@xspeditor: No to gratuluję, że idzie. Ogólnie na wyniki na papierze nie narzekam, bo jak mnie ktoś zrobi w #!$%@?, to szukam kolejnej roboty. Po prostu czasem uda się bezproblemowo, a czasem dużym nakładem pracy i #!$%@? :) Tylko ten dzisiaj nierozładowany we Francji to strata. Do końca tygodnia wykręci max 2600km po 1.00 Euro. Na szczęście zaraz urlop.

@xspeditor: Widziałem, że Italia idzie ostro, zastanawiam się czy tam raz kiedyś wozu nie pogonić. Tylko, że nie mam za bardzo doświadczenia w tą stronę i nie chcę się #!$%@?ć na minę. To tak jak z Hiszpanią, że dobre frachty albo w tę albo z powrotem, czy w miarę równe w obie strony? I chyba od Rzymu na dół to już trzeba liczyć pusty powrót, bo tam bida, nie?
@wasiuu: kurczę CIężko mi doradzic, ogólnie Italia niby ok ale jak swojego ładunku wjazdowego nie masz na Italie to jest dupa ze stawką w kółku. Ja tak właśnie do Rzymu jeżdze a jak do Neapolu albo na Sycylie to tylko jak mam zgrany powrót.

Na Italie mam swoje łądunki a powroty to łapie na giełdach i od tych kontaktów co zdążyłem sobie wypracować.
Idzie żyć, nie takie badziewie jak na zachodzie
@xspeditor: Ja puszczam tam samochody baaaardzo okazjonalnie, jak ktoś oferuje stawki około 1.50€/km. Wtedy wiem, że nie wdupię ;) No i dotąd wyciągałem na przykład z Włoch do Hiszpanii lub Francji i dopiero potem na Niemcy i jeszcze po Niemczech na Berlin. Wtedy stawka zawsze wychodziła elegancka, ale bite 2 tygodnie jazdy.
@wasiuu: no każdy ma jakiś tam swój system pracy zrobiony i tego się trzyma. Ja bardzo lubię Włochy, Serbie, Chorwacje, Słowenie i tam czuje się dobrze. Czasem próbuje jechać z IT do BE lub NL ( to stawka nawet dobra ) ale na powrocie do IT już ciężko wyciągnąć nawet 0,95 eur/km. Wtedy kółko wychodzi około 2 tygodnie ale to raczej w zimie jak jest mniej importów z IT

A tak
jakbym mieszkał przy granicy z DE to bym aut wogóle do PL nie brał ;)


@xspeditor: I tak jakoś pcham ten wózek ( ͡º ͜ʖ͡º)

Doedukuj mnie, jeżeli nie biorę kabotażu to rejestracja pracownika w IT i rozliczanie płacy minimalnej nie jest konieczne, prawda?
@xspeditor: #!$%@? przepis, ale pięknie chroni im rynek wewnętrzny. Strach pomyśleć co byłoby, gdyby Niemcy zrobili to samo. To co napisałeś "wogóle tego nie robie" dotyczy zgłaszania kierowcy do kabotażu, czy wykonywania kabotażu w ogóle?( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wasiuu: od momentu kiedy znalazłem kontakty z GB na DE to ogólnie myślałem że Anglia to RAK teraz nie mam problemu z wydostaniem auta z Anglii za przyzwoitą stawkę. Jeśli chodzi o Italię tak jak @xspeditor robię tylko swoje tematy 99% pierwsza ręka :)
@jasiu87: Zazdro :) Anglię robię w miarę często, ale tylko dlatego, że mam dobre ceny w tamtą stronę. Powroty to już raczej puste tripy do Belgii, albo ewentualnie okazjonalne dobre strzały, ale to jak wiadomo rzadkość.