Aktywne Wpisy
Wczoraj na wypoku przeczytałem, że mieszkanie w mieście wojewódzkim nie jest dla zwykłych szaraczków tylko specjalistów, programistów itd, reszta przecież może mieszkać w powiatowych jak im się ceny nieruchomości nie podobają.
I tak się cały czas zastanawiam, kto takich specjalistów i programistów obsłuży w sklepie? Kto posprząta im biuro? Kto wywiezie śmieci? Kto ugasi im kurnik deweloperski w razie pożaru?
Wszyscy zostańmy programistami, kupmy po parę kurników i wynajmujmy je sobie nawzajem,
I tak się cały czas zastanawiam, kto takich specjalistów i programistów obsłuży w sklepie? Kto posprząta im biuro? Kto wywiezie śmieci? Kto ugasi im kurnik deweloperski w razie pożaru?
Wszyscy zostańmy programistami, kupmy po parę kurników i wynajmujmy je sobie nawzajem,
JPRW +436
Grzegorz Braun dostaje pytanie o rosyjskie ultimatum z grudnia 2021, gdzie kacapy żądały wycofania sił NATO z terenów nowych państw członkowskich przyjętych po 1989 i tym samym przekształcenie naszego kraju i całej Europy Środkowo-Wschodniej co najmniej w szarą strefę bezpieczeństwa zgodnie z moskiewskimi interesami.
Co odpowiada poseł partii, która określa się mianem propolskiej? W gruncie rzeczy się zgadza, bo mówi, że wojska sojusznicze w Polsce to "straszny sen", że on popierał protesty
Co odpowiada poseł partii, która określa się mianem propolskiej? W gruncie rzeczy się zgadza, bo mówi, że wojska sojusznicze w Polsce to "straszny sen", że on popierał protesty
Jeżeli za symbol Łodzi uważa się ul. Piotrkowską - miejsce gdzie wypada bywać - to przed wojną był to pogląd wśród łodzian mocno dyskusyjny. Oczywiście ul. Piotrkowska miała swój urok i prestiż, ale położona równolegle do niej Promenada lub ul. Spacerowa przemianowana później na aleję Kościuszki miała również swój urok i przez niektórych była uznawana za najpiękniejsze miejsce w mieście. Cóż było w niej niesamowitego?
Aleja Kościuszki miała całkiem inny charakter niż obecnie. Przez jej środek, dokładnie tam gdzie dzisiaj jeździ tramwaj, rosły drzewa i niskie krzewy - to tam właśnie znajdowała się spacerowa Promenada, ustawione były ławeczki, a w miejscach gdzie wyłączano ruch kołowy odbywały się festyny. Było to ulubione miejsce niedzielnych spacerów łódzkiej inteligencji zamieszkującej Śródmieście. Przechadzali się oni tam spokojnie całymi rodzinami. Obraz jakże odmienny od dzisiejszego.
Promenada padła ofiarą, podobnie zresztą jak ul. Zachodnia, inwestycji przeprowadzanych w okresie powojennym.
#lodz #historia #architektura