Wpis z mikrobloga

@Oreczek_Maly: Archer jest największym totalnym bezużytecznym gównem z tego wszystkiego nie nadaje się do niczego xD Comet jest spoko bo saboty i mobilność taki bieda Hellcat ( ͡° ͜ʖ ͡°) Achilles jest ok tylko obrót wieży trwa rok, 3 inch Gun Carrier wbrew przekonaniom daje tone frajdy na AB bo jest dość wytrzymały. Churchill 7 jest tragiczny jeśli chcesz coś zabić i gdzieś dojechać, ale jak już
@Oreczek_Maly:słuchaj @Restin, @caiuscosades i @Client_Westwood, dobrze piszą. 2 erę miło wspominam przez Valentine i Matilde. Oba potrafią przyjąć wiele buł, pamiętaj tylko żeby Valentine'm schować płaski panel kierowcy. Matyldą z kolei jedź na przełamanie. To nie jest czołg do niszczenia wszystkiego, to jest czołg który wyjedzie przed pierwszą linię, skupi na sobie ogień i pozwoli sojusznikom wykończyć wroga. Za odbijanie pocisków będziesz dostawał kupę punktów. 3 era to już
@howser: Tak nie cofa, ale jednak 3km/h do tyłu nie pozwala na popełnienie najmniejszego błędu bo już się nie zdążysz odwrócić czy nawet gdy wyjedziesz za brzeg budynku za daleko o 0,5 metra już możesz się nie cofnąć na amen. Jest bardzo dużo sytuacji gdzie brak wstecznego totalnie potrafi cię udupić. Chodzi mi o to że już pomijając mordowanie się z solid shotami, marnym pancerzem u większości, małą ilością załogantów i
@Oreczek_Maly cromwelle i achilles sa super. Churchille sa do kitu a tymi matyldami itp w ogole nie gralem. Potem firefly jest suoer ale tylko z najlepsza amunicja. Potem comet jak juz masz saboty i mobilnosc to zamiata
póki co ekspie shermana ii bo ma jeden pocisk z wkładka wybuchową a potem albo matilda albo valentine


@Oreczek_Maly: W rzeczywistości wszystkie brytyjskie czołgi z armatą Ordnance QF 75mm, miały pociski z wkładką wybuchową.
Nie wiem czemu w grze ich nie dali. Przez to powstał paradoks, gdzie armata 75mm jest gorsza od 6-cio funtówki i tak cromwell I ma wyższe RB niż Cromwell V. Podobny absurd z Valentine, zaś Churchill VII