Wpis z mikrobloga

Gram sobie od roku rekreacyjnie mikro turki. Jak czuję, że mi nie idzie to odpuszczam, kilka dni przerwy i siadam ponownie. Głównie dla zabawy. Z pokerem jako takim nie wiążę przyszłości. Są za to rzeczy, które mnie cieszą. Oprócz shipa jest to podejmowanie dobrych decyzji. Dla przykładu wykres Net Won/All-in EV z wczoraj. Nie przełożyło się to niestety na wynik finansowy, w ostatnim turku przy 53 left przydarzyło mi się to.

Po tym rozdaniu miałem strasznie długą rozkmine, z której wyszło, że było to słabe zagranie: 8x mnie raczej nie sprawdzi (chyba, że czesiek), Jx gra na splita, bije mnie 88, KK, JK, z czego spodziewam się podbicia pre; czyli wsuwając na river biję tylko blefy. Wyszło jak wyszło. Od kolegów nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi, co uznaję na minus mojej decyzji.

Zobaczymy jak pójdzie dzisiaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#poker
Pobierz Thanathos - Gram sobie od roku rekreacyjnie mikro turki. Jak czuję, że mi nie idzie t...
źródło: comment_lKDlIQgInnipRdYU12YbHwURQa5oGLci.jpg
  • 5
@Thanathos: A jaki to był typ gracza? Dużo grał rąk, dużo limpował? Fiszka, czy ktoś ogarnięty? W takich rozdaniach taka wiedza wiele pomaga. Nie zagrałeś tu źle, zwykły pech. Jedyne, co mogłeś zrobić inaczej to nie wsuwać na river, tylko sprawdzić
@Thanathos: 50 to już w miarę, jak na turek( ͡° ͜ʖ ͡°) Źle nie zagrałeś, tam na river w większości przypadków masz podział, akurat trafiłeś jedyną rękę, która Cię tu bije przy takim rozegraniu (KK raczej by otwierał pre, z 88 nie betował by flopa, JJ odpada). Jeszcze są drawy betujące flop 79, 9T, ale draw 3 beczki już nie sprawdzi podbicia na river