Wpis z mikrobloga

@murinius prawdy w tym za grosz a ten gościu to słynny debil ze ściekami w życiu o których nie raz było na mirko. Myślałem, że już nikt nie zwraca na niego uwagi
Na piotrkowskiej był jeden incydent z nożem czyli coś co np w Krakowie wydarza się raz w tygodniu


@Sepzpietryny: Może nie bezpośrednio na Piotrkowskiej, ale Narutowicza / Kilińskiego (dokładnie 500 metrów od Piotrkowskiej) chyba półtora miesiąca temu. Całe szczęście gość przeżył. Czy coś pokręciłem? ( ͡º ͜ʖ͡º)
Generalnie bawi mnie spinanie pośladków. Robił film o głupotach we Wrocławiu wszstko spoko. O Warszawie? O Lublinie? Poznaniu? Haha
@duncanidaho2: Czy ty oglądałeś ten film? Same debilne teksty w stylu " Łódź po latach, to samo" Żałosne i niemające nic wspólnego z rzeczywistością ale paru upośledzonych osób to bawi tak jak "Łódź #!$%@?.. hehehe"

A ja całe życie wracałem o różnych porach przez Łódź i nigdy nie spotkało mnie nic groźnego ale jak coś się wydarzy mimo że zdarza się to duzo rzadziej niż w Krakowie czy Wrocławiu zaraz zjawia
Czy ty oglądałeś ten film?


@Sepzpietryny: Tak.

debilne teksty w stylu " Łódź po latach, to samo" Żałosne i niemające nic wspólnego z rzeczywistością


@Sepzpietryny: Nie mające? Tak jak pisałem wcześniej: owszem dużo się zmienia, nawet przez te 5-6 lat mojego mieszkania tutaj zmieniło się sporo. Ale jestem w stanie bez problemu znaleźć miejsca które nadal wieją obskurnym klimatem. Miejsca, które wyglądają jak żywcem wyjęte z jakiegoś horroru. Bez problemu
eden incydent z nożem czyli coś co np w Krakowie wydarza się raz w tygodniu, Łodź jest statystycznie najbezpieczniejszym dużym miastem


@Sepzpietryny: lol. podrzuć te linki do statystyk wg. których Łódź jest najbezpieczniejsza.
@murinius: nie mam czasu teraz szukać, ale wystarczy sprawdzić oficjalne statystyki policji. Na jednego mieszkańca przypada najmniej zgłoszeń i interwencji ze wszystkich miast powyżej 200k mieszkańców. możesz to bardzo łatwo sprawdzić.
@duncanidaho2: też pracuję blisko NCŁ. Poza menelami spokojnie. Włókiennicza kiedyś była kiepska, ale akurat na tej wysokości jak nie jesteś osobą o podwyższonym ryzyku #!$%@? (czy pedał, szpaner lub agresor) to możesz czuć się swobodnie. Najwyżej możesz zostać kierownikiem
Pietryna jak i cała Łódź jest podobna do Barcelony. Wyjdź na La Ramblę i płacz, że dostałeś w łeb.


@npsr: Może nie do Barcelony ale właśnie lecę na dwa dni do Rzymu (#!$%@? 90 MINUT OPÓŹNIENIA!!). Może to zmienieni moją optykę. ;)

Jasne, w każdym mieście znajdują się dzielnice biedy. No może poza Luksemburgiem. I w każdym mieście menele widzą gdzie najbardziej opłaca się czatować. Natomiast reszta jest całkiem w porządku
@duncanidaho2: akurat samo centrum to jest bezpieczne i raczej spokojne. Zgodzę się z tym, że dookoła centrum są biedaulice i czasem towarzystwo stamtąd się zapląta. Ale też bym nie tragizował. Mam kumpli na każdym z tych osiedli i żyją. Sam mieszkałem dosłownie obok Abramka i zamiast #!$%@? dostałem wódkę.

Bojówka LDZ istnieje właśnie przez kiepskie żarty. Nie mam nic do żartowania z Łodzi. Spoko, ale kiedy jest tego za dużo i
@npsr: mieszkam tutaj całe życie więc mam prawo hejtować :)
jak Łódź to takie jest super bezpieczne miasto to dlaczego chodzisz z nożem i pałką teleskopową ?
@murinius nóż noszę akurat nie do samoobrony, to ostatnie czego bym użył pałkę na wszelki wypadek z zamiłowania do broni. Mam tego więcej. W Łodzi jeszcze nigdy nie miałem okazji się bić, co w innych miastach mi się zdarzało. Ostatnich dresów kopałem w Katowicach 2 lata temu, w LDZ wcześniej piłem z patolą na Abramka...