Wpis z mikrobloga

@victordeleco2 Żyję ponad 20 lat na tym łez padole i mam wrażenie, że część kobiet widzą sobie hierarchię społeczną w taki sposób, że im więcej związków, randek i całowania się z randomami, tym kobieta jest bardziej wartościowa, ma większe doświadczenie i ogólną mądrość życiową. Co raczej się nie sprawdza w rzeczywistości.

A wiesz, panieński to taka ostatnia wolna impreza w życiu, trzeba się wyszaleć a bez fury penisów i striptizera to jest
pustka większa niż u niejednej Karyny


@naizdne: ten tekat tez slaby, bo swiadczy o malej wiedzy na temat zasady grupy. Chetnie zovscze opis

debile stratowali sie, a mogli spokojie wyjsc z koncertu. Przeciez kazdy da rade

Itd
Gratuluje
imo panieńskie to rak.


@wykopowa_ona: niky nie kazal cicrobic i nir musisz chodzic. Nazwe twoje malzenstwo czy zycie rak i co? Dajesz prawo do oceny komus co jest rak,a co nie? Fajnie gdy cos nam sie nie pdova pd razu nazywamy rakiem. Nic nie odstaje ta logika od skrajnosci calowania sie.
@victordeleco2: Na 18 moje kolezanki zartowaly ze mi wynajely striptizera


Cale szczescie okazalo sie ze prawdziwa niespodzianka byl przyjazd kolegi zza granicy.


Nigdy nie rozumiem jaka jest przyjemnosc w takim zwierzecym paradosksie.
Zazwyczaj wielki, umiesniony facet a prezy sie jak samica w rui.
Niby jest tylko dla ciebie, ale pewnie ma cala kolekcje wenerykow za swoimi stringami i przytulil pare stow za swoj popis.
Probuje pobudzic seksualnie, ale bez zadnego planowego
część kobiet widzą sobie hierarchię społeczną w taki sposób, że im więcej związków, randek i całowania się z randomami, tym kobieta jest bardziej wartościowa, ma większe doświadczenie i ogólną mądrość życiową.


@panna_aparatka: Coś jak u facetów xD
@teczowisazabawni i właśnie dlatego nie robiłam i nie chodzę, bo uważam, że to rak xD zarówno z doświadczenia, jak i opowieści, jak i takich kwiatków, jak to co zostało przedstawione powyżej. I tak, takie rzeczy można najzwyczajniej w świecie oceniać - bo niby dlaczego nie? Bo ty nie pozwalasz?
Nie ma to jak striptiz. Moja ex żona miała na panieńskim. Po 6 latach się dowiedziałem, że się z nim "zabawiła" całkiem nieźle.