Wpis z mikrobloga

@boguchstein: @JiaohuaHouzi: Siedzę w Indonezji i oprócz Oreo, Kitkatów i paru innych importowanych słodyczy praktycznie nie ma tu normalnych tabliczek czekolady, nawet te importowane batony i ciastka kosztują spore pieniądze. Zastanawia mnie czy w innych Azjatyckich krajach też jest tak tragicznie. Od ponad roku nie jadłem czekolady ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@wyindywidualizowanyentuzjasta czekolada i generalnie słodycze to droga sprawa tu. Mleko i soki to samo. Nie mówię o tych typowo chińskich słodyczach, bo to przeważnie bieda (mają takie wafle w kształcie rurki, które są nawet dobre). W Malezji mają całkiem niezły wybór, się chyba generalnie cała Azja to dość uboga ilość produktów.