Wpis z mikrobloga

#!$%@? mirony co mi się przytrafiło właśnie, chciałem sobie zamówić coś z pyszne.pl, skroluję stronę i nagle domofon zadzwonił. No to poszedłem otworzyć. I co się okazuje? Picca przyszła.

Mówię temu dostawcy, że ja nic nie zamawiałem, a on, że wszystko opłacone, nazwisko moje, adres mój, nie ma mowy o pomyłce.

xD no to wziąłem i jem te picce teraz, #creepy w #!$%@?, jakbym nie pisał wieczorem znaczy że trucizna zaczęła działać

#gownowpis
  • 13