Wpis z mikrobloga

Dziś znowu spotkałem tą #!$%@?ą wyłudzaczkę pieniędzy w #tarnow.
Siedzę sobie w aucie na Staszica, coś tam dłubię w telefonie, szyba opuszczona. Podchodzi kobita, uprzejmie zagaduje. Podnoszę głowę, patrzę a tu ta baba "od portfela i biletów".
- Dzień dobry panu, mam taką serdeczną prośbę. Przyjechałam do centrum po (po coś tam) i okazało się, że zapomniałam portfela z domu i nie mam za bardzo jak wrócić, brakuje mi 2-3 złote na bilet do domu".
- Proszę panią, proszę nie robić ze mnie debila bo ja już 4 raz panią spotykam na mieście i za każdym razem próbuje mnie pani oszukać na pieniądze przy użyciu tej ściemy z portfelem i biletem.
- A to na pewno pomyłka.
- Nie, to żadna pomyłka, pamiętam....
Nie zdążyłem dokończyć bo już #!$%@?ła w podskokach.
Spotykacie ją czasem? #!$%@?, skąd się tacy ludzie biorą? Pewnie ludzie jej rzucają drobniakami i zbiera kapustę do kieszeni. Gdyby tak nie było to by ludzi w #!$%@? nie robiła i wzięła się za uczciwą robotę.
  • 6
@Wasz_Pan: też tak myślę. Jak ją następnym razem spotkam i sprzeda mi tę samą bajkę to bez zbędnych konwenansów każę jej #!$%@?ć.
Już jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że ni #!$%@?, nie będę dawał ludziom pieniędzy na ulicy a na "kierowniku, mogę zająć chwilkę?" nawet już nie reaguję. Chętnie za to rzucę jakiemuś ulicznemu grajkowi, którego granie wpada w ucho.
@Wasz_Pan: @plecak_odrzutowy: Zdradzę wam sekret. Tacy żebracze potrafią wyciągnąć w ciągu miesiąca nawet 20tys zł na czysto w większych miastach. U nas pewnie z 7/8tys wyciągną na spokojnie wiec nie dawać im nawet grosza. Szkoda na nich.
@0liel: w Krakowie nawet od 200-500 zł na godzinę ( ͡º ͜ʖ͡º) ale w tych większych miastach to są już zorganizowane grupy mające opiekunów... każdego nowego lub nie-swojego #!$%@?ą z rewiru.