Wpis z mikrobloga

Ryszard Petru znowu opowiada bzdury na temat Razem. Na nienachalnym intelekcie wodza Nowoczesnej odcisnęła chyba piętno lektura prasy prawicowej. Po tym, jak jego klub poparł uchwałę ku czci hitlerowskich kolaborantów z Brygady Świętokrzyskiej, Petru przystąpił teraz do tropienia komunistów. Podczas wystąpienia w Krakowie oznajmił, że myśli o budowie nowego bloku politycznego. Mają się w nim znaleźć PO, SLD, on sam i kilka mniejszych partii, słowem: "wszyscy oprócz komunistów, czyli bez Partii Razem".


Mam dla Ryszarda Petru trzy informacje.

Po pierwsze, może się nie obawiać - Razem nie planuje startować w wyborach ze wspólnej listy z nim, Hanną Gronkiewicz-Waltz, Leszkiem Millerem, Rychem, Mirem i resztą ferajny.

Po drugie, Razem jest partią demokratycznej lewicy. Nasza tradycja to PPS. Polscy socjaliści - od Kazimierza Pużaka po Jana Józefa Lipskiego - byli przez komunistyczne władze wsadzani do więzień i prześladowani. Gdyby Petru chciał nadrobić braki w edukacji i dowiedzieć się, czym jest demokratyczna lewica albo czym różniła się PPS od komunistów, służymy listą książek. W razie potrzeby możemy przygotować napisane prostym językiem streszczenia.

Po trzecie, jeśli Petru nie przestanie opowiadać kłamstw na temat Razem, to - ze względów wychowawczych - otrzyma w tej sprawie pismo z sądu. Polityk powinien odpowiadać za słowa, które wypowiada. Dotyczy to także Ryszarda Petru.


Spadkobiercy PZPR - nie komuniści. Socjaldemokratyczna lewica - komuniści, co ten Ryszard znowu wygaduje.

https://www.facebook.com/zandberg.razem/posts/907684446051809

#polityka #zandberg #oswiadczenie #razem
  • 21
@Lord6Infamous: Faktycznie trudny wybór. Z jednej strony mam ruch, któremu zawdzięczamy:
- prawo do płatnego urlopu;
- zakaz zatrudniania dzieci;
- ośmiogodzinny dzień pracy;
- przepisy antydyskryminacyjne;
- siatkę socjalną chroniącą najbiedniejszych i najbardziej poszkodowanych;
- bezpłatną edukację umożliwiającą awans społeczny;
- powszechną służbę zdrowia, dzięki której ostatni biedak otrzyma pomoc lekarską i leczenie nawet przy ciężkich schorzeniach;
- regulacje dot. ochrony środowiska umożliwiające wyjście na ulicę bez maski gazowej (nie
@Lord6Infamous: nie wiem co tam Petru myśli w zaciszu swojej głowy (o ile w ogóle myśli) ale przynajmniej nie mówi jawnie o chęci grabieży wszystkiego co nie ucieka a miało czelność pracować na własny rachunek i innej sprawiedliwości społecznej rodem z ZSRR czy innej Wenezueli.
@iAmTS: dla Razemków prawdopodobnie już jesteś zamożny, w końcu według nich jak zarabiasz te 6-7k pln miesięcznie to należysz już do 0.01% najbogatszych ludzi w Polsce albo i na świecie (wiesz, prywatne odrzutowce, wyspy, te sprawy), do tego ta kwota cały czas się obniża ( ͡° ͜ʖ ͡°)
dla Razemków prawdopodobnie już jesteś zamożny, w końcu według nich jak zarabiasz te 6-7k pln miesięcznie to należysz już do 0.01% najbogatszych ludzi w Pols


@xetrov: Nie, ale do górnych 2-3% Polaków możesz się już łapać (przypomnę: 35-40% dorosłych Polaków jest tzw. nieaktywnych zawodowo, tj. ani nie pracuje, ani nie szuka pracy, tylko żyje i żry na koszt rodziny lub z socjalu). Ot, uroki życia w kraju trzeciego świata.
@hehenuanek: kto wie co się czai w umysłach ogarniętych czerwoną chorobą. Poza tym trochę jak w tym dowcipie o Stalinie, 'a mógł zabić', mam im być za to wdzięczny czy co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pomijam już kwestię sensowności walki z jakąkolwiek formą bogacenia się czy przedsiębiorczości i wpychaniem ludzi w biedę bo to akurat wynika z ich światopoglądu i tu mogliby sobie podać ręce razem z
Starając się zrobić z ludzi biedaków uzależnionych od państwa na pewno dogonimy resztę cywilizowanego świata.


@xetrov: ekhem, ale jeżeli ta kasa pójdzie np. na edukowanie w jakimś sensownym kierunku dzieci z pinćset plus to na tym klasa średnia zyska - będzie mniej patologicznej biedy skłonnej do przestępstw, a więcej wykwalifikowanej siły roboczej do zatrudniania w biznesach.

kto wie co się czai w umysłach ogarniętych czerwoną chorobą.


@xetrov: Ja tam też
jeżeli


@hehenuanek: to jeżeli jest tylko odrobinę bardziej prawdopodobne niż w 'a jeżeli socjalizm tym razem zadziała to będziemy mieć raj na ziemi'. Poza tym jaka klasa średnia? Razem opowiada się za niszczeniem jakichkolwiek jej zalążków - już pisałem wyżej, dla nich 6-7k miesięcznie (brutto!) to już próg pozwalający na dodatkowe karanie ludzi za to że chciało im się cokolwiek zrobić ze sobą.

To jest swoją drogą nieco śmieszne bo z
To jest swoją drogą nieco śmieszne bo z jednej strony zasłaniają się tym że celują 'jedynie' w bogaczy z prywatnymi odrzutowcami a tak naprawdę chcą uderzyć w zwykłych ludzi zarabiających tak ogromne kwoty jak wspomniałem wyżej


@xetrov: Czekaj, ale jeszcze bogatsi maja płacić znowu o kilka procent więcej.

Zresztą - jeżeli wraz z wzrostem podatków dochodowych ścięto by niektóre inne koszty i/lub zapewniono nieco mniej żałosną jakość usług publicznych to i
Czekaj, ale jeszcze bogatsi maja płacić znowu o kilka procent więcej.


@hehenuanek: tyle że jeszcze bogatsi mają możliwość ucieczki ze spółkami na mityczne Kajmany, sprzedaż kosztów czy cokolwiek innego. Szaraczek w korpo na etacie zarabiający nawet te 10k brutto co może zrobić? Zacisnąć zęby i płacić.

Zresztą - jeżeli wraz z wzrostem podatków dochodowych ścięto by niektóre inne koszty i/lub zapewniono nieco mniej żałosną jakość usług publicznych to i tak mogłoby
tyle że jeszcze bogatsi mają możliwość ucieczki ze spółkami na mityczne Kajmany, sprzedaż kosztów czy cokolwiek innego. Szaraczek w korpo na etacie zarabiający nawet te 10k brutto co może zrobić? Zacisnąć zęby i płacić.


@xetrov: Migrować. Jako prawnik na państwowym widzę kilka opcji na emigrację i pracę w zawodzie, więc jakiś programista, finansista, lekarz czy inny HRowiec tym bardziej ma opcję zwiania.

A tak płacę te ~8k rocznie (i to już
Jako prawnik na państwowym widzę kilka opcji na emigrację i pracę w zawodzie


@hehenuanek: no ale ja wolałbym aby dało się w tym kraju swobodnie żyć i rozwijać ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Ubezpieczenie publiczne działa od zawału/raka wzwyż.


@hehenuanek: to fakt, choć też nie do końca, miałem niestety przypadek nowotworu w rodzinie i bez sporej ilości prywatnych pieniędzy nie udałoby się osiągnąć tego co jest obecnie