Wpis z mikrobloga

A co w tym złego? Ja w wieku 20 lat, siedziałem za granicą, i do dzisiaj siedzę, rodzice pomagali nie raz, a ja im. Takie życie :)

Ważne na jaki cel się pracuje, a to jak się jedzie przez życie.... Tym co dostępne :)
@Yrrrr: Tu nie chodzi o aspołeczność - #!$%@? jest mieszkać w 5 rumunów i kłócić się o to, kto myje kibel, a kto zmywa podłogi. Jesteś samodzielny wtedy, jak mieszkasz sam i zaczynasz ogarniać swoje życie + mieszkanie. A tak to jesteś znowu w jakiejś formie akademika.

Mieszkać w 5 to już w ogóle śmiechu warte :D. I pewnie miejsce w pokoju ze współlokatorem, zmiany kto kiedy przyprowadza dziewczynę? :D Kto