Wpis z mikrobloga

@PepeXD: @rotulador: no to jest tragedia, o ile swiadomosc spoleczenstwa sie troche zmiena. To nadal i tak dziala to na zasadzie:
1. Pies sie zfajdal na chodniku - ok posprzatam.
2. Pies sie wykasztanil na trawie w parku - aaa nikomu to nie przeszkadza nie bede sie babral.

I potem idziesz w jednym czy drugim parku jak przez pole minowe, ani koca rozlozyc, ani usiasc ze spokojem.