Wpis z mikrobloga

Jak świętowaliście swoje osiemnaste urodziny? U mnie babcia chyba kupiła tort i najbliższa rodzina odśpiewała sto lat. Nie było żadnej większej imprezy, nie było żadnych kolegów itd. Nigdy w życiu też nie zostałem zaproszony do kogoś na 18-stkę. Trochę głupio może, ale cóż. Ja się przyzwyczaiłem i w sumie lubię każde urodziny spędzać na wykopie. Najwyżej sobie kupię jakąś pizzę czy coś w tym stylu, a czasami to prawie zapominam, że mam urodziny.

#przegryw #feels
  • 16
@rysiekryszard:
Wcale. O północy matka złożyła mi życzenia i mnie po szlugi i piwo posłała, palić wtedy nie paliłem, ale po piwku wypiliśmy. Żadna patola wbrew pozorom, matka zapewniła mi chyba najbardziej oskarkowa rzecz jaką zrobiłem w całym liceum XD. Imprezy nie było bo kogo miałbym zaprosić niby, jak nikt mi nawet cześć nie mówił XD. Na pierwszą osiemnastkę to poszedłem bo bratanicy narzeczonej ze 2 lata temu w wieku 26
@rysiekryszard: impreza w domu, której nie chciałem. Rodzina, kolega że szkoły(z którym nie utrzymuje kontaktu od ok 10 lat, oprócz spotkań na zakupach raz na ruski rok i zamienieniu 2 zdań) i 3 kolegów ze wsi(dwóch aktualnie to alkoholicy, trzeci to trzeźwy alkoholik, po leczeniu). Popiliśmy, pogadaliśmy o głupotach #!$%@? tort i jedzenie które zrobiła mama z ciotką... I tyle.
W sumie miałem 2 imprezy jedna dla rodziny bardziej większy obiad w domu pomieściło sie nas 30 osób ale mama powiedziała po tym ze więcej tak duzej imprezy nie robi a druga dla znajomych to normalnie w lokalu z dj itd. Ogólnie dobrze wspominam imprezy gorzej przygotowania do tej pierwszej imprezy. Później do moich 23 urodzin nic nie robilem a teraz co roku organizuję imprezkę dla znajomych.
@rysiekryszard 18 miałem zimą więc obiad i jakieś upicie się z paroma osobami, później jak było ciepło zrobiłem imprezę na prawie 100 osób na działce. Pełna kulturka sąsiedzi nie wezwali policji, a goście z rana pomogli w ogarnięciu #!$%@? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rysiekryszard: pamietam że moje urodziny były jedną z planowanych dat końca świata, i dzień przed nimi rozpętała się taka konkretna burza że zacząłem się martwić ( ͡° ͜ʖ ͡°) słabo pamiętam, ale raczej standard - przyszła siostra i brat, dostałem od nich prezent w postaci monitora 23" (wtedy to było coś!), wiadomo rodzinka ciasto, i tyle w sumie, także nie byłem jakoś rozchwytywany. Dostawałem też pocztą różne