Wpis z mikrobloga

Czesc
mam koledzy problem z samochodem. Auto to Kia Shuma 1.5, instalacja gazowa, nie wiem jakiego typu ale zalacza sie gdy przegazujemy do ponad 2k obr. Ogolnie autko jezdzi ale od pewnego czasu ma problem z odpalaniem, napisze moze jak to wyglada.
Dotad musialem rano kilka razy odpalac i potem juz chodzil, bo po odpaleniu zatelepal sie i gasl, trzeba bylo tak 3 do 5 rozruchow, nie wiem co to moze byc ale no nie przejmowalem sie bo dzialal. Aha tak sie dzialo po nocy, potem w ciagu dnia juz odpalal normalnie. Od jakiegos tygodnia to co wyzej zaczelo sie poglebiac, zeby odpalic juz nie wystarczylo kilkukrotne zapalanie, musialem wciskac gaz do podlogi i po ktoryms kreceniu rozrusznikiem samochod odpalal i bylo slychac przez chwile glosne piszczenie jakby paska klinowego. Potem juz chodzil.

Natomiast teraz jest inaczej, odpalac odpali za ktoryms tam razem, chodzi na biegu jalowym ale kiedy dodaje gazu to obroty rosna rosna i nagle gaz juz nie dziala, obroty spadaja i gasnie. Myslalem ze to moze brak benzyny wiec dolalem kilka litrow ale bez zmian. Gazu z oczywistych wzgledow nie doleje.

Prosilbym o pomoc jesli ktos wie co to moze byc.

Teraz ma byc kilka dni cieplo wiec cos postaram sie przy nim zrobic.

#motoryzacja #pytanie #samochody #pytaniedoeksperta #elektryka #kiciochpyta #naprawa #auto #kia #mechanikasamochodowa
  • 16
@TheArt: Odpalasz rozumiem na benzynie i już w tym momencie musisz tak kilka razy? Kiedy kable WN wymieniane, świece? Obstawiam że któryś kabel ma przebicia i autko nie pali na wszystkich cylindrach..Przebicia uwidaczniają się zwłaszcza po nocy/zimno i w mokre dni.