Wpis z mikrobloga

Polki to tępe ameby niepatrzące na otoczenie i ludzi dookoła.

Na przykład w markecie. Facet stojący w kolejce jeszcze zanim będzie przy kasie ma zazwyczaj naszykowaną gotówkę lub jednym ruchem ręki wyjmuje kartę. Kobieta stoi w kolejce, rozgląda się bezmyślnie w kolejce (bo co innego może robić?) albo #!$%@? z psiapsiółką o bzdetach i dopiero po podejściu do kasy oraz podliczeniu zakupów zaczyna łaskawie szukać portmonetki w 2 kg torbie zbędnych gówien, będącej jednocześnie czarną dziurą.

W kuchni w korpo to samo. Zamiast wziąć kawę, sprawnie dolać mleka czy posłodzić i usiąść kulturalnie przy jednym ze stolików jak facet, to ta robi to ociężale, jakby chciała, a nie mogła. Oczywiście arcyważne ploteczki są ważniejsze od tego że blokuje szuflady, szafki czy zmywarkę stojąc ciągle przy blacie. Nic się nie liczy, tylko księżniczka Polka.

Wczoraj w metrze ludzi pełno, 3 siedzenia, po lewej młoda siksa, po prawej jakaś kobieta około 40-50 lat. A po środku siksa trzyma jakiś szmaciany worek zakupowy. Nikt nie podchodzi, to #!$%@?, podejdę i sobie siądę. Siksa zdziwiona że chce siąść, ale ściąga worek. Spod niego wyłania się wcale nie taka mała czarna torba. Wygląda na to że to już nie jest młodej. Zwracam uwagę starej że chcę siąść. Babsztyl udaje że nie czai o co chodzi, po chwili z wielkim oburzeniem na twarzy bierze torbę na kolana (które wcześniej oczywiście były wolne).

Egocentryzm, księżniczkowanie, brak zwracania uwagi na innych. Typowa Polka.

#oswiadczenie #polki #bekazrozowychpaskow #truestory #takaprawda
  • 1