Wpis z mikrobloga

@kamien23: Tylko, że sukienkę na jakieś wesele czy coś, to kupi taka kobiecina za 100-200 zł. Garnitur, który się nie rozleci zaraz, to jakiś 1000 zł. Więc nawet zakładając, że będzie taka pindzia kupować nową sukienkę na każdą okazję, to i tak będzie do przodu.