Hej, chciałbym przedstawić Wam mój nowy album. Gatunkowo jest on trudny do zdefiniowania, nie jest to do końca synthwave (oklepane zresztą do bólu), ani vaporwave, główny koncept jest taki: nagrać 47 minut dobrej muzyki używając wyłącznie sprzętu z maksymalnie 1986 roku. Jest to mój ostatni album jako Chippy i z taką muzyką. Mam nadzieję, że się wam spodoba! #syntezatory #synthwave #synthpop #muzykaelektroniczna #tworczoscwlasna
@Chippy: co prawda nie jestem jakimś zagorzałym fanem synthwave, ale podoba mi się i doceniam cały koncept, bo słyszę, że jakościowo jest bardzo dobrze :) Jeśli to ostatni album z taką muzyką, to jaki teraz kierunek?
@Chippy: jest na spotify? To może sobie ogarnę ( ͡°͜ʖ͡°). BTW zawsze mnie ciekawiło jak wymyśla się tytuły do kawałków instrumentalnych? Większość tych synthwave'owych to w 70% ma coś z MIAMI, NIGHT, DRIVE, OCEAN, WAVE itd. xD
@gerwant2k: taa, są cholernie oklepane, tak jak sama muzyka synthwave'owa. Swoje tracki nazywam na podstawie wydarzeń i emocji, które opowiada muzyka, bądź wydarzeń i emocji które towarzyszyły mi podczas nagrywania danego kawałka. Niestety jeszcze nie jest, myślimy jak to wydać na spotifajach i innych ajtjunsach ale na razie mam masę innej pracy( ͡°͜ʖ͡°)
@gerwant2k: tak, dostaje się niewielkie tantiemy i wszystko zależy od tego jakiego rodzaju użytkownik ma konto, czy płatne czy nie i z jakiego kraju jest. Zwykle trzeba z 1000 odsłuchań żeby może z 1-2 dolary dostać, ale im więcej słuchaczy np z USA tym łatwiej zebrać.
@Chippy: napisałbyś jakie syntezatory, to zawsze ciekawi. co to za wokoder w point at sunshine? Moments ma fantastyczną teksturę (te posamplowane wokale i reszta tła), bardzo ładny traczek, choć melodia kojarzy mi się z pewnym radiowym szlagierem.
@VoltageControlled wtyczka Minimoog i ARP odyssey, DX7, 12bitowe samplery. Do perkusji głównie linndrum, tr707,tr606, w tle czasem można usłyszeć korga KR-55. ogólnie brzmienia nie młodsze niż 1982, niektóre efekty i techniki edycji mogą jednać zahaczać o koniec lat 80. I tak, Moments ma sample z różnych kawałków, ale przede wszystkim Moments In Love i Never Never Comes.
@Chippy: widzę nie ja jeden zauważyłem, że Synthwave pada ofiarą twórczego kazirodztwa:) Przydałoby się w tym gatunku więcej eksperymentowania, czy czerpania inspiracji z bardziej różnorodnych źródeł (lata 80te nie kończą się na amerykańskim popie i ścieżkach z amerykańskich filmów). Oczywiście nie piję do twojego albumu, wszystko jest w nim zrobione jak powinno być.
BTW na twoim miejscu bym wysłał jeden najbardziej zapadający w pamięć kawałek na kanał New Retro Wave, myślę
Czemu od dwóch tygodni wszyscy zewsząd straszą wojną? Jak to się stało że w ciągu kilku miesięcy przeszliśmy ze śmiania się z orków i wyśmiewania Putina ze na ukrainie nic nie jest w stanie zrobić, do zapowiedzi że zaraz wojna i to na terenie Polski?
chciałbym przedstawić Wam mój nowy album. Gatunkowo jest on trudny do zdefiniowania, nie jest to do końca synthwave (oklepane zresztą do bólu), ani vaporwave, główny koncept jest taki: nagrać 47 minut dobrej muzyki używając wyłącznie sprzętu z maksymalnie 1986 roku. Jest to mój ostatni album jako Chippy i z taką muzyką.
Mam nadzieję, że się wam spodoba!
#syntezatory #synthwave #synthpop #muzykaelektroniczna #tworczoscwlasna
https://harmless-sounds.bandcamp.com/album/the-last-voyage
Jeśli to ostatni album z taką muzyką, to jaki teraz kierunek?
Moments ma fantastyczną teksturę (te posamplowane wokale i reszta tła), bardzo ładny traczek, choć melodia kojarzy mi się z pewnym radiowym szlagierem.
I tak, Moments ma sample z różnych kawałków, ale przede wszystkim Moments In Love i Never Never Comes.
BTW na twoim miejscu bym wysłał jeden najbardziej zapadający w pamięć kawałek na kanał New Retro Wave, myślę
Komentarz usunięty przez autora