Wpis z mikrobloga

Stoję sobie dzisiaj w kolejce do placenia w leklerku i z nudów obczajam otoczenie. Patrzę i jako zdolny obserwator zauważam, że każdy płacący dostaje coś razem z paragonem. Przypominało z daleka coś na kształt ferrari roszerer, tylko w innym kolorze. W każdym razie sądziłem, że to cukierek, bo każdy zacieszał odchodząc od kasy. Takie wzruszenie ramionami, ale jednak takie "e po co mi to, ale ale to ... fajne () ".

Tak więc tą przemiłą rzeczą, którą razem z paragonem można dostać w E-klęku są:


Więcej takich akcji, wszyscy i kasjerzy, i klienci byli uśmiechnięci mimo wielkiej kolejki, deszczu i tego, że dopiero środa :D

picrel #micropopz
#takbylo #kierowcaautobusu
źródło: comment_GM5XScyQwaM3dufeeg8aZ6flWdEEf1zW.jpg
  • 1