Wpis z mikrobloga

@pawel-bondaruk: ja często teraz jeżdżę z Poznania do Warszawy i z powrotem. Od pół roku udało mi się dojechać na czas tylko raz. Najczęściej to spóźnienie 20-40 minut. Często pociąg nigdzie dłużej nie stoi i nikogo nie przepuszcza tylko normalnie jedzie, więc się wtedy zastanawiam skąd to opóźnienie.
@pawel-bondaruk: Pkp potrafi. Mnie ostatnio urządzili tak że dokładnie o godzinie przyjazdu pociągu dopiero zapowiedzieli, że mój ma 40 minut opóźnienia, przez co nie zdążyłbym się przesiąść. A 10 minut wcześniej odjechał inny, którym mogłem spokojnie dojechać.