Wpis z mikrobloga

Ile spotkaliście kobiet w życiu z którymi mogliście podyskutować na poważne tematy?
Wystarczy wejść na tindera i laski oczywiście mają wypisane zainteresowania typu książki, podróże, filmy, gotowanie.
Zapytaj ją co czyta, to powie że Greya, co ogląda to powie, że jakieś mainstreamowy serial, oczywiście to nic złego, ale jak już chcesz podyskutować na jego temat to okazuje się, że ona nie ma pojęcia co ogląda. Nic, zero refleksji.
Jak piszesz z jakąś laską to zazwyczaj odpowiada

aha

ok

no

i zabawiaj taką księżniczkę, bo ona nie ma pomysłu o czym może z tobą pisać.
Dyskusje na poważne tematy to już w ogóle dramat. Do dziś nie zapomnę pewnej dyskusji, którą próbowałem rozpocząć i pytam się takiej jednej:

jak myślisz, gdyby III Rzesza nie musiała pomagać Włochom, to czy inwazja na Rosje, mogła by się im udać?


W pierwszej chwili laska głupio się zaśmiała, a potem kazała powtórzyć pytanie, następnie powiedziała, że ona to się nie interesuje takimi rzeczami (ona się w sumie niczym nie interesuje) i pokazała jaką torebkę kupiła jakaś Kinga Rusin...

Ostatni wpis tylko utwierdził mnie w moich przekonaniach. Różowe zamiast odnieść się do mojego wpisu, atakowały mnie, udowadniając swoją głupotę. Skoro napisałem, nieprawdę, wypociny i jakieś stulejarskie przemyślenia, to co za problem obalić je w 5 minut?
#tfwngf #rowzowepaski #logikarozowychpaskow #wygryw #przegryw #takaprawda
  • 103
@pani_gozdzikowa: Ciężko powiedzieć, zmieniam sobie repertuar z Rossiniego/Donizettiego na Wagnera i z powrotem :) Czasem Mozart. Nie przepadam za Verdim To kiedy mogę zdecydować sam, a najczęściej decydują za mnie dyrektorzy artystyczni naszych narodowych instytucji operowych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tu czasem coś wrzucam: https://www.wykop.pl/tag/muzykaklasyczna/autor/wonsz_smieszek/ Głównie opera, jak widać, ktoś musi dbać o tę działkę na vikop.peel :)