Wpis z mikrobloga

Parodia demokracji w Gdańskim wykonaniu...

Będzie "dogłosowanie" i 2 mln zł więcej na gdański BO

O dogłosowanie poproszą tylko te 10tys osób, których głosów ujawniono brak w projektach ogólnomiejskich. Ile głosów w projektach dzielnicowych przepadło nikt nie wie, i co ważniejsze, jak widać, nikogo nie obchodzi. U mnie dwa projekty nie zaliczyło. Jedyne co ważne było dla włodarzy miejskich przy podejmowaniu tej decyzji przez to to że przyklepane projekty (jak miś defibrylatorowy) jednak pójdą do realizacji.

Firma odpowiedzialna nie poniesie żadnej konsekwencji, miasto za to poważnie zastanawia się czy zerwie z nią umowę i nie będą dalej współpracować (płacze ze śmiechu/żenady). Firma tez nie poniesie odpowiedzialności finansowej, ale za to miasto z budżetu (czyli pieniędzy obywateli) łaskawie dołoży 2mln PLN do BO.

https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Bedzie-doglosowanie-i-2-mln-zl-wiecej-na-gdanski-BO-n118238.html

#gdansk #budzetobywatelski
Pobierz q.....q - Parodia demokracji w Gdańskim wykonaniu...

Będzie "dogłosowanie" i 2 mln...
źródło: comment_y54Okknv1evul6Qwu657Xuh4r8O79vya.jpg
  • 27
Ile głosów w projektach dzielnicowych przepadło nikt nie wie


@qwarqq:
Ej, misiu, też mi się to nie podoba, ale nie manipuluj.
Przecież podali dokładnie co do sztuki, ile głosów zaginęło.

Błąd pojawił się w 11414 kartach i wszamał 6551 głosów.
@Polinik: Dziwne ze ta liczba pokrywa sie tylko z brakami w projektach ogólnomiejskich, o brakach w projektach dzielnicowych nikt nie mowi, mimo że zgłaszane były nawet na wykopie. Ale rozumiem że zatykanie ust obywatelom ich własną kasa tak w ogóle jest super :D
@qwarqq:
Już nie #!$%@? się na siłę, sama sytuacja jest już skandaliczna i bez dobrego wyjścia, nie ma co na siłę wyolbrzymiać, żeby podbić dramatyzm.
Podali ilość brakujących głosów ogólnomiejskich jako przykład, że precyzyjnie ustalili gdzie był problem i jaką miał skalę.

Nawet na logikę -- skoro każdy miał 5 głosów na dzielnicowe, a w logach jest mniej plus jeden ogólnomiejski, to można z dużą pewnością założyć, że brakujący głos został
@Polinik: W obu przypadkach nie jesteś w stanie okreslić czy brak był zamierzony, czy nie, oraz jakiej skali. Możesz tylko SZACOWAC skalę problemu i nigdy nie będziesz w stanie poprosić o głos wszystkich, których glosy zostały pominięte. Nigdy nie ogarniesz skali problemu.

Jedyne sensowne wyjście to ponowne głosowanie, a frekwencja była by dzięki szumowi medialnemu na pewno wyższa, niż w pierwotnym głosowaniu. Ale wtedy mogą wyjść projekty za którymi nie przepadasz
@qwarqq:

W obu przypadkach nie jesteś w stanie okreslić czy brak był zamierzony, czy nie, oraz jakiej skali. Możesz tylko SZACOWAC skalę problemu.

Yup. Gdyby byli w stanie odtworzyć wszystkie brakujące głosy to by nie było całej dyskusji, tylko by to zrobili. Dzięki za wskazanie oczywistości. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

nigdy nie będziesz w stanie poprosić o głos wszystkich, których glosy zostały pominięte.

Będę. Poproszę o głos
@Polinik:

Będę. Poproszę o głos wszystkich, których głosy nie sumują się do 5+1. Pewnie przy okazji dam powtórną szansę na zagłosowanie osobom, które nie rozdały wszystkich swoich głosów za pierwszym razem, ale na pewno poproszę wszystkich, których głosy zostały ucięte.


Czyli części głosujących dajesz możliwość zmiany głosu po jakimś czasie, a części nie. Nie wiem, dla mnie to, jeśli uznać to za rozwiązanie, to tylko częściowe. I na pewno nie demokratyczne.
@qwarqq: @Polinik: że tak wtrącę swoje 3 grosze, ale coś mi świta w pamięci, że najpierw trzeba było zagłosować na projekt ogólnomiejski i to był tylko 1 punkt, a dopiero potem system wpuszczał do projektów dzielnicowych, więc w zależności od tego jaka była prawidłowość czy nowa 1 usuwała poprzednią czy nie była zliczana głosów będzie brakować albo w jednym albo w drugim.
Nie daję sobie za to ręki uciąć, ale
Czyli części głosujących dajesz możliwość zmiany głosu po jakimś czasie, a części nie.


@qwarqq:
Tak. Innymi słowy -- usuwamy defekt w tym obszarze, w którym wystąpił.
Możesz uzasadnić, czemu to nie jest "poproszeniem o głos wszystkich, których glosy zostały pominięte.", jak wcześniej twierdziłeś?

Decyzją jednego człowieka wyznaczasz grupę ludzi która będzie mogła zmienić głos w ponownym głosowaniu, a reszcie tego odmawiasz.

Aha -- jakbyśmy zrobili ponowne wybory, od zera i całkowicie
że tak wtrącę swoje 3 grosze, ale coś mi świta w pamięci, że najpierw trzeba było zagłosować na projekt ogólnomiejski i to był tylko 1 punkt, a dopiero potem system wpuszczał do projektów dzielnicowych, więc w zależności od tego jaka była prawidłowość czy nowa 1 usuwała poprzednią czy nie była zliczana głosów będzie brakować albo w jednym albo w drugim.


@2na10:
Z tego co wyjaśniali -- to jak kilka projektów miało
Aha -- jakbyśmy zrobili ponowne wybory, od zera i całkowicie -- to to nie byłoby pozwoleniem na zmianę głosu osobom, które już zagłosowały? ( ͡º ͜ʖ͡º)


Tak, skoro dajemy jednym możliwość zmiany głosu, to powinniśmy wszystkim. Nie wiem co w tej idei takiego skomplikowanego i problematycznego, szczególnie że robimy to na stosunkowo małym terenie i przy pomocy głosowania elektronicznego, które jest dziesiątki razy tańsze niż powtarzanie głosowania
Nieprawidłowości wystąpiły we wszystkich okręgach (dzielnicach) a nie tylko np. we Wrzeszczu.

Dzielnice BO nie mają takiego znaczenia jak okręgi w ogólnopolskich wyborach. To, w jakiej dzielnicy mieszkam nie ogranicza mi puli projektów na które mogę oddać głos.

Tak, skoro dajemy jednym możliwość zmiany głosu, to powinniśmy wszystkim.

Jakby w anonimowych wyborach ogólnokrajowych była możliwość wytypowania osób, których głosy zostały błędnie policzone to by też ograniczano powtórne głosowanie do tej grupy. A
@Polinik:

W obu przypadkach dajemy możliwość ponownego zagłosowania tym osobom, które zostały skrzywdzone, limitując przy okazji grupę osób, które dzięki temu będą mogły zmienić prawidłowo oddany głos.


Tyle że na wyniki dogłosowywania wpłynie to jakie wyniki wygrały w podstawowym głosowaniu. Zauważ że jeśli mówimy o wyborach krajowych, to zależnie od skali przypadków stwierdzenia można stwierdzić że całe wybory były nieważne. (I tylko dlatego piszę "można" bo wiadomo co odwalono przy ostatnich
Tyle że na wyniki dogłosowywania wpłynie to jakie wyniki wygrały w podstawowym głosowaniu.


@qwarqq:
Taa, a jak powtórzymy wybory w całości to nie wpłynie. :D Na pewno nikt nie będzie przy ponownym rozdzielaniu głosów brał pod uwagę pierwotnych wyników.
Ale przy dogłosowywaniu już wezmą, ot taka przewrotna ludzka natura. :D

Ale wiesz że tzw polityka ciepłej wody to tzw polityka minimum? Adamowicz przeleciał trzy kadencje na amejzingu inwestycji za pieniądze z
Taa, a jak powtórzymy wybory w całości to nie wpłynie. :D Na pewno nikt nie będzie przy ponownym rozdzielaniu głosów brał pod uwagę pierwotnych wyników.


@Polinik: Oczywiście że wpłynie, ale w mniejszym stopniu. Jeśli już rozmawiać w skali tylko projektu przejścia, to zauważ że nawet na wykopie komentarze pod znaleziskiem były mieszane, to samo na innych portalach. Oczywiście, część pierwotnie głosujacych by się zniechęciła, jacyś nowi by doszli, ale statystyka jest
@JRtI: nie mówię że to bez sensu. Ale naprawdę myślisz że taki pojedynczy linar (słup plus powiedzmy 100m liny) jest warty tyle, co nowiutkie Audi A4 B9 z tego rocznika prosto z salonu (ale nie w najwyższej opcji)?