Aktywne Wpisy
darknightttt +18
Chyba wbije nóż w mrowisko ale jestem ciekawa jakie wy macie podejście.
Mam neutralny stosunek co do swojej przyszłości. Mogę być sama, mogę zająć się karierą, mogę założyć rodzinę. Nie mam na nic ciśnienia bo czuję się sama ze sobą ok. Mogę iść na wiele ustępstw gdyby trafia się taka zdrowa, mocna miłość z odpowiednim partnerem i możemy żyć hedonistycznie albo założyć rodzinę, decyzję zostawie jemu. Natomiast mam tutaj pewne zasady.
Wersja
Mam neutralny stosunek co do swojej przyszłości. Mogę być sama, mogę zająć się karierą, mogę założyć rodzinę. Nie mam na nic ciśnienia bo czuję się sama ze sobą ok. Mogę iść na wiele ustępstw gdyby trafia się taka zdrowa, mocna miłość z odpowiednim partnerem i możemy żyć hedonistycznie albo założyć rodzinę, decyzję zostawie jemu. Natomiast mam tutaj pewne zasady.
Wersja
MarcinE45 +191
- androidy to połączenie maszyny i organizmu żywego, mechaniczna imitacja człowieka. Tak było zawsze, a tutaj nagle zmienili je w hodowanych ludzi tylko po to, aby móc uzasadnić że Rachael zaszła w ciążę(o tym już za chwilę). Nie czepiałbym się, ale jak w takim razie zmuszają ich do posłuszeństwa? Przecież bazą pierwszego Bladerunnera były maszyny z samorozwijającą się świadomością i dlatego się buntowały. Nie rozumiem.
- ok, zignorujmy na chwilę powyższy podpunkt i przejdźmy do clue. Jeżeli replikanci to hodowani ludzie, czy tam ludzkie klony, jak zwał tak zwał, to niemożliwe jest, by nie mogły zachodzić w ciążę. Nawet jeśli są sztucznie tworzeni, to powinni być ludźmi. Dlaczego zatem nie działa im układ rozrodczy? Przecież to nie jest nic nadzwyczajnego. Prędzej uwierzyłbym w to, że z jakiegoś powodu są poronienia czy coś, ale tutaj ewidentnie nam wciskają, że replikant nie ma prawa zajść w ciążę. To całkowicie przeczy prawom biologii i nie trzeba być ekspertem w tej dziedzinie, by wiedzieć takie rzeczy. Poczytajcie o owieczce Dolly.
Tyle, nie chce mi się narzekać bo podobał mi się film, tyle tylko że powyższe aspekty mi go trochę zniesmaczyły. Zapraszam do dyskusji, może ktoś mi wytłumaczy. Tylko nie brońcie się argumentem że to sci-fi, bo skoro film chce udawać mądry to niech już reżyser i scenarzyści zrobią porządny research. Jedynki nie przebił imho, ale nadal fajny
#bladerunner #film #zalesie