Wpis z mikrobloga

#ea #apple #iphone #battlefront
W USA, gdzie ludzie zarabiają około 4 razy więcej niż w Polsce, kiedy firma robi graczy w konia oni się oburzają i rezygnują z jej oferty.

Wyobraźmy sobie, że w Polsce (zarabiamy te 2500 zł na rękę) gra na wysokim poziomie kosztuje 80zł i musimy dopłacić te 40zł za postacie - razem 120zł. Nagle na takim portalu wypok.eu ludzie mówią, że to skandal, że trzeba dopłacać, firma robi nas w ch-ja. Już widzę te odpowiedzi:
" Nie stać Cię to nie graj" , " Jak w Polsce zarabiasz 2500zł to jesteś nieudacznikiem", "Gra nie jest dla wszystkich", " Zmień pracę, weź kredyt", " 120zł to nie dużo - 2 flaszki dobrej wódki, albo 10 paczek papierosów".
Tak samo konsumenci za granicą oburzyli się ceną nowego srajfona y - 1300zł ( większość z nas ma droższe telefony).

Czy ktoś użytkowników redita nazwał 420 tysiącami cebul i biedaków? Nie, oni po prostu szanują swoje ciężko zarobione pieniądze.

  • 8
@Furiat: Typie, a z jakiej pozycji wycenia się produkt ? Kupujesz coś dla siebie, czy dla producenta.
Twoje podejście jest takie: " ledwo mnie stać na przeżycie do pierwszego, ale na wakacje wezmę kredyt".
@psychku: na jakiej podstawie snujesz wnioski o życiu ponad stan ? Podejście twoje jest takie: MOIM zdaniem ten produkt jest za drogi Wiec nie tylko go nie kupie ale tez obrzydzenie jego kupowanie w każdy możliwy sposób innym. Ponadto chcąc nie chcąc trzeba oczywiście uznać ze każda osoba która pomimo tego dopuściła sie kupna to debil.
@Furiat: Nie, moje zdanie jest takie, że w usa i nie tylko, wiele osób uznało,iż nie zgadza się z polityką firmy mimo, że kupno gry nie byłoby wielkim obciążeniem finansowym, bo szanuje swoje pieniądze i czas spędzony na zarobienie ich i nie są nazywani "cebulami itp." co w Polsce nie miałoby miejsca.