Wpis z mikrobloga

Koniec przygód z mechanikiem z Wrocławia.

Po ustaleniu telefonicznym, że auto mogę odebrać nienaprawione w dniu 28.10 (po 5 tygodniach) pojechałem. Okazało się, że auto nie zostało poskładane. Przy krzykach i kłótni z właścicielem. Serio, rzadko się spotyka z tak chamskim traktowaniem klienta.
Dzięki użytkownikowi @fishery oszczędziłem czas i pieniądze i nie pojechałem 31.10 po godzinach pracy, aby odebrać auto z zapasowymi kluczykami. Przy okazji sprawdził, czy auto stoi na parkingu czy nie. Serio dzięki jeszcze raz za pomoc!

Auto odebrane 03.11, po 6 tygodniach bez jednego dnia. Szanowny PAN WŁAŚCICIEL zażądał ode mnie 455zł za nic xD Po wyjaśnieniach okazało się, że jednak wymienił uszczelkę kolektora ssącego (bez mojej wiedzy!!!) za 205zł, a 200zł chciał za diagnozę. Miałem serdecznie dosyć tej całej szopki, zapłaciłem 205zł i odjechałem niesprawnym autem rzecz jasna bez diagnozy. Prawie, bo diagnozę usłyszałem przez telefon kilka tygodni wcześniej, przed planowaną naprawą. Ale mając na uwadze podejście tego warsztatu, to do tego podchodzę sceptycznie.

A dlaczego obyło się bez szopki i policji? Ano dlatego, że nie pojechałem sam po odbiór auta, a z narzeczoną, która wyglądała jak prawniczka (ba, nawet nią jest, więc nie musiała udawać xD).

Szczerze nie polecam serwisu

Tomasz Malec
Serwis aut Japońskich
Powstańców Śląskich 211/217
53-140 Wrocław

Na potwierdzenie screen z części korespondencji.

#mechanika #motoryzacja
booolooo - Koniec przygód z mechanikiem z Wrocławia.

Po ustaleniu telefonicznym, ż...

źródło: comment_SKajExhup9iv0Px1EEUTXBEMmVQtK4or.jpg

Pobierz
  • 3