Wpis z mikrobloga

Z jednej strony, nie można powiedzieć, że właścicielka jest zła. Wydaje się bardzo dobrym człowiekiem. Z drugiej strony, jako indywidualista, to aż mi niedobrze kiedy na nią patrzę. Zero wiary w siebie, w swoje umiejętności, kompletnie uzależniona samoocena i muchomor od zdania innych, w dodatku 11 lat po śmierci męża nadal tego tematu nie przerobiła. W dodatku kompletnie zaniedbała samą siebie fizycznie (bo do zaniedbania psychicznego zaliczam to, co napisałem wyżej) Nie wiem, #!$%@?, przypomina mi przesłodzony i mdły budyń xd
#kuchennerewolucje
  • 3
@Pedzel_Washington: No niby tak, ale też nie trzeba być urodzonym rekinem biznesu i twardym przywódcą trzymającym wszystkich za mordy. Ja też taki nie jestem, ale gdyby mi Gesslerowa zadała pytanie tak jak jej na początku, odnośnie tego czy moim zdaniem robię dobrą kuchnię i czy uważam, że moje żarcie jest dobre, to powiedziałbym, że "tak". Jeżeli bym tak nie uważał, to po #!$%@? w ogóle prowadzić interes, jeżeli ty sam nie